Nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Ostatecznie został zatrzymany na ul. Sławka. W samochodzie miał narkotyki. Część zdążył wyrzucić podczas pościgu. Okazało się, że 25-latek sam był pod wpływem amfetaminy.
W poniedziałek około godz 19:40 policyjny patrol chciał zatrzymać do kontroli audi na ul. Witosa. Kierowca zignorował jednak sygnały świetlne i dźwiękowe i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. W trakcie ucieczki kierowca zaczął wyrzucać przez okno narkotyki. Został zatrzymany na ul. Sławka. W samochodzie miał amfetaminę, z której można było wyprodukować 120 porcji dilerskich, działkę marihuany i 2 tabletki ekstazy.
25-latek usłyszał już zarzuty. Odpowie nie tylko za posiadanie narkotyków i jazdę pod ich wpływem, ale i za ucieczkę przed policją.