Reklama

Były przewodniczący KZK GOP został prezesem PKM Katowice. „Sprawdzi się na tym stanowisku”

Roman Urbańczyk.

Grzegorz Żądło
Roman Urbańczyk, były przewodniczący zarządu KZK GOP, a ostatnio wiceprezes PKM Katowice, został prezesem tej miejskiej spółki. Zastąpił na tym stanowisku Helenę Ulanowską, która kierowała PKM-em od wiosny 2012 roku. To nie jedyne zmiany w miejskich spółkach. W kwietniu prezesem Katowickiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej został Andrzej Hołda, który zastąpił Władysława Spyrkę.

Z naszych informacji wynika, że zarówno Ulanowska, jak i Spyrka byli zaskoczeni decyzją władz Katowic. Zadzwoniliśmy do byłej już prezes PKM-u, ale nie chciała rozmawiać. – Proszę zadzwonić do sekretariatu – powiedziała krótko.

Jak ustaliliśmy, oficjalnie głównym powodem zmiany prezesów dwóch miejskich spółek ma być odmłodzenie zarządów. Patrząc jednak na wiek byłych już i nowych prezesów, takie tłumaczenie nie znajduje potwierdzenia w faktach. Helena Ulanowska ma bowiem niespełna 71 lat, a Roman Urbańczyk jest od niej tylko 3 lata młodszy.

Z kolei w Katowickiej Infrastrukturze Wodociągowo-Kanalizacyjnej były prezes (rocznik 1954) jest starszy od nowego o 4 lata (rocznik 1958). O dużym odmłodzeniu trudno więc mówić.

Roman Urbańczyk pracuje w PKM Katowice od 6 maja 2019 roku. Kilka dni wcześniej został powołany przez radę nadzorczą na specjalnie dla niego utworzone stanowisko wiceprezesa zarządu ds. techniczno-eksploatacyjnych.

Ówczesny rzecznik prasowy UM Katowice Ewa Lipka tak wtedy tłumaczyła decyzję władz Katowic. – Mając na uwadze bieżącą działalność spółki, dbałość o kondycję finansową, rzetelność i skuteczność wykonywanych zadań, a także rozwój spółki oraz planowane inwestycje i związany z nimi zakres zadań, w tym zakup kolejnych, nowych autobusów, uzasadnione jest wprowadzenie nowego członka zarządu do jego dotychczasowego składu. Kompetencje oraz wieloletnie doświadczenie nowego członka zarządu w zakresie organizowania i zarządzania komunikacją miejską, będą gwarancją dalszego rozwoju spółki oraz stanowić będą wsparcie w obszarze współpracy z Zarządem Transportu Metropolitarnego”.

Przed podjęciem pracy w PKM Katowice, Roman Urbańczyk od 2004 do 2018 roku był przewodniczącym zarządu KZK GOP, czyli poprzednika Zarządu Transportu Metropolitalnego. Wcześniej był m.in. prezydentem Zabrza.

Zapytaliśmy urząd miasta o powody zmian kadrowych w PKM. – Pani Ulanowska ma już uprawnienia emerytalne, a pan Urbańczyk sprawdzi się na tym stanowisku – odpowiedziało nam biuro prasowe UM Katowice.

Dodamy tylko, że Roman Urbańczyk też ma uprawnienia emerytalne.

Andrzej Hołda, który zastąpił Władysława Spyrkę na stanowisku prezesa KIKW, ma duże doświadczenie w branży budowlanej, górniczej i hutniczej. Był m.in. prezesem Energomontażu Południe, wiceprezesem Carboautomatyki, prezesem Zakładu Konstrukcji Spawanych Ferrum Sp. z o.o. w Katowicach, prezesem Śląskich Zakładów Zbożowo-Młynarskich S.A. w Zabrzu czy prezesem Zakładu Urządzeń Technicznych „WAMAG” S.A. w Wałbrzychu.

Helena Ulanowska była prezesem PKM Katowice od marca 2012 roku. Z koli Władysław Spyrka kierował KIWK od marca 2009.


Tagi:

Komentarze

  1. bakus 2 grudnia, 2021 at 6:14 pm - Reply

    Jeden autobus staje (zepsuty) to jest tak zwanym dawcą dla innych a jak wygląda sprawa z czujnikami ONX zostają zastąpione tzw.emulatorami i wtedy jest oszukiwane spalanie a sprawdzić to można czy te autobusy „tankują” AdBlue i wtedy wszystko wiadomo -ciekawe czy Prezydent Katowic,tzw,”krokodyle” ,ekolodzy wiedzą co się dzieje w PKM Katowice

  2. Eugeniusz 2 grudnia, 2021 at 5:52 pm - Reply

    Można powiedzieć krótko -za komuny było im dobrze teraz to samo czyli TWA towarzystwo wzajemnej adoracji to typowi kolesie -czarna krecha mazowieckiego dalej działa

  3. Eugeniusz 2 grudnia, 2021 at 5:32 pm - Reply

    Może urbańczyk powie jak było z kasownikami,oprogramowaniem i sterownikami dla autobusów,tramwajów i kolei !!! urbańczyk wie bo siedział na odpowiednim krzesełku!! Powinien powiedzieć dlaczego wygrała włoska firma a nie polska Rączka &

    Gąsior? Do końca życia nie zapomnę jego bezczelnego zdania „to se już ne wrati” on wie kiedy to powiedzial -komuch do końca życia będzie komuchem!!! Spółka zmieniła nazwę ponieważ nie można ścigać nowej z nową nazwą za starą z tymi samymi ………….. Dla nie wtajemniczonych napisże tylko to- R&G instalacja (ta co była) mogła zostać nowe kasowniki pasowały by do obecnych podstawek, zmiana by była tylko kasowników i sterowników a dla włoskiej firmy trzeba było zmieniać instalacje,podstawki a to koszt nie złotówki może setki tysięcy!!!”to se ne wrati” -jak nie tu na ziemi to po śmierci odpowiesz za to!!!

  4. caro 19 maja, 2021 at 12:32 pm - Reply

    „Był m.in. prezesem Energomontażu Południe, wiceprezesem Carboautomatyki” – to zupełnie jak były prezydent Katowic, Pan Piotr Uszok. 😉

Dodaj komentarz

*
*