Reklama

Bieg w Katowicach zakończył się skandalem. Zawodnicy domagają się zwrotu pieniędzy

Redakcja
Duża biegowa impreza w Katowicach zakończona tuż po starcie. Wizz Air Halfmarathon Katowice został przerwany z powodu niewłaściwego zabezpieczenia trasy. Organizator tłumaczy dlaczego do tego doszło.

Miało być biegowe święto, a zakończyło się skandalem. Największe zawody dla biegaczy w Katowicach zostały przerwane po około 20 minutach po starcie pierwszych zawodników na dystansie półmaratonu. Około 3. kilometra na ul. Pułaskiego trzy radiowozy stanęły w poprzek drogi i zablokowały możliwość kontynuowania rywalizacji biegaczom. Jak przekazała nam mł. asp. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa KMP w Katowicach, z powodu złego zabezpieczenia trasy na tym odcinku mogło dojść do wypadku. Zawodnicy mogli wbiec wprost pod jadące samochody.
W strefie kultury po ogłoszeniu informacji o wstrzymaniu biegu rozległy się gwizdy. Były dyskusje z policjantami i ostre komentarze pod adresem organizatorów. Ostatecznie impreza została odwołana. Uczestnicy szybko się rozeszli. W międzyczasie organizator, Fundacja „Dobra Akcja” z Gliwic, próbował naprawić błędy. Finalnie udało się odpowiednio zabezpieczyć trasę, ale nie było już sensu kontynuować zawodów zgodnie z planem. Po jakimś czasie pojawiła się informacja, że w biegu będzie można wziąć udział i trasa ma być otwarta dla chętnych do godziny 1.00. Wiele osób na własną rękę startowało ze strefy kultury. Część biegaczy, około 20-30 osób, skorzystało z propozycji organizatorów i wystartowali na trasie 5-kilometrowej pętli, którą pokonali 4 razy. Niektórzy skończyli bieg na zmienionej trasie już po godzinie 1.00.

https://www.facebook.com/wizzairkatowicehalfmarathon/posts/880658239328713?__cft__[0]=AZXXgt_11hrtpyrkmphIAk4OeaXazI7bIE2koiJiiCkdUpy33ukKJ5yk-XKTkaFOU7JNqtRaIAKGcModyeiG6uX63raCIPkGmrSojbQpIX8m9vm-2VogfeDl4w7NLD2CLU7PtUkdTtakBR81nGtHnKLo&__tn__=%2CO%2CP-R

Organizator tłumaczy, że zabezpieczeniem miała się zająć firma ochroniarska. – Nie szczędziliśmy kosztów, wybraliśmy dużą agencję. Firma miała zabezpieczyć całościowo trasę pod względem ludzi i otaśmowania – mówi Olgierd Gerszyński z Fundacji „Dobra Akcja”. Organizatorzy najpierw dostali zapewnienie, że wszystko na trasie jest w porządku. Później okazało się, że policja ma zastrzeżenia do zabezpieczenia. Już po południu na dystansach 5 i 10 kilometrów pojawiały się problemy. Na krótszym część zawodników nie zrobiła nawrotki przed wbiegnięciem na metę i biegła na skróty. Na dłuższym doszło do pomyłki i biegacze znaleźli się na trasie półmaratonu. Część osób zamiast 10 km przebiegła krótszy dystans, a część – dłuższy. Niezależnie od tego dzisiaj o godz. 16.00 na lodowisku w Spodku odbędzie się ceremonia wręczenia nagród dla zwycięzców biegu na 5 i 10 kilometrów oraz sztafety.

W sieci, na profilu Facebook biegu, pojawiły się setki komentarzy. Wielu uczestników domaga się zwrotu pieniędzy. Na razie organizator nie deklaruje jak zrekompensuje przerwane zawody. Po weekendzie ma się pojawić komunikat w tej sprawie. Fundacja liczy na to, że w przyszłym roku też będzie mogła zorganizować Wizz Air Halfmarathon Katowice. – Chcielibyśmy, ale ze względu na to, że wydarzenie nie przebiegło tak jak trzeba, to czekamy na informację od sponsora tytularnego – mówi Gerszyński.

W biegu miało wziąć udział około 2 tys. osób z całej Polski.


Tagi:

Komentarze

  1. nowy nick 21 czerwca, 2021 at 5:46 pm - Reply

    Mogli sobie pobiegać po Parku Śląskim albo Kościuszki.

    • kokogut 22 czerwca, 2021 at 12:06 am Reply

      Nie mogli. Park Kościuszki ma 500 metrów, a półmaraton 20 kilometrów.

  2. Jakub 21 czerwca, 2021 at 11:38 am - Reply

    Policja zdążyła na mecz z Hiszpanią i to jest najważniejsze

    • S. 21 czerwca, 2021 at 3:49 pm Reply

      Policja do godziny 1 w nocy zabezpieczała zamknięte na czas biegu ulice (swoją drogą nie wiadomo po co, jak sama zdecydowała o przerwaniu zawodów) .

  3. Rafał 20 czerwca, 2021 at 10:02 pm - Reply

    szkoda tylko że zablokowane zostało całe centrum Katowic, a policjancie kierujący ruchem nie potrafili zrobić objazdów. Jedyne co usłyszałem od policjantki to to że nie dojadę na gwiazdy do domu bo nie ma przejazdu i mogę se zawrócić. Może na przyszłość władze Katowic zadbają o objazdy i jakąś wczesniejszą informacje dla mieszkańców. W końcu wydają zgody na takie imprezy

    • Kinga 21 czerwca, 2021 at 5:14 am Reply

      Ciekawe kto zwróci wszystkim kierowcom za nerwy… Ja nie jestem z Katowic – dzięki tej wspaniałej organizacji wyjeżdżałam z miasta na A4 przez 45 minut – kpina…

      • kokogut 21 czerwca, 2021 at 10:31 am Reply

        W Twoim mieście nie ma imprez ?

Dodaj komentarz

*
*