Katowice podwyższają czynsze w mieszkaniach komunalnych. Zarządzenie w tej sprawie podpisał już prezydent Marcin Krupa. Po podwyżce miasto zarobi na wynajmie mieszkań około 700 tysięcy złotych miesięcznie więcej niż do tej pory, czyli 8,4 mln zł rocznie.
Wysokość czynszu w mieszkaniach komunalnych w Katowicach ustalana jest w oparciu o wiele czynników. Do stawki bazowej dodaje się procentowe kwoty, w zależności od budynku, w którym znajduje się mieszkanie i jego wyposażenia. Tzw. zwyżki czynszu dostaje się m.in. za termomodernizację i generalny remont budynku, podłączone do mieszkania instalacje (np. centralnego ogrzewania czy gazową), windę czy ochronę.
Czynsz może też zostać obniżony, jeśli w mieszkaniu jest ślepa kuchnia, lokal znajduje się powyżej 4. piętra w budynku bez windy albo w suterenie lub wysokość pomieszczeń mieszkalnych jest niższa niż 2,40 m.
Obecnie obowiązują dwie stawki bazowe (podstawowe). Pierwsza wynosi 2,59 zł/m kw. i dotyczy budynków z grupy I i II. To budynki wybudowane po 2001 roku oraz po remoncie kapitalnym połączonym z termomodernizacją wykonaną po 2003 roku.
Druga stawka to 2,83 zł za m kw. i obejmuje wszystkie pozostałe nieruchomości. Teraz stawka bazowa będzie wynosić 3 zł/m kw. dla wszystkich mieszkań. Wzrost kwoty podstawowej nie jest duży, ale jeśli wziąć pod uwagę, że wszystkie wspomniane “zwyżki” czynszu obliczane są w odniesieniu właśnie do tej stawki (procentowo), to w niektórych przypadkach podwyżka wyniesie np. ponad 16% i 80 zł.
Jak tłumaczą władze Katowic, podwyżka jest konieczna, bo m.in. wzrosły koszty utrzymania budynków i terenów wokół nich, płace i energia elektryczna. – Wpływy rekompensowały już jedynie 71% wydatków na remonty i bieżące utrzymanie budynków – mówi Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.
Jak podaje urząd miasta, średnia miesięczna stawka czynszu w mieszkaniach komunalnych w Katowicach wyniesie 6,14zł/m2.
Podwyżka czynszów ma przynieść dodatkowo około 700 000 zł miesięcznie. Jak zapewnia urząd miasta, te pieniądze zostaną w całości przeznaczone na remonty i termomodernizację budynków zarządzanych przez Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Wcale jednak nie oznacza to, że KZGM dostanie 8,4 mln zł rocznie dodatkowych funduszy na remonty. W związku z tym, że to KZGM jest jednostką budżetową, cały jej budżet oparty jest na budżecie miasta. Jeśli zarobi więcej niż wynikało z planu, najczęściej nadwyżkę oddaje do budżetu. W drugą stronę działa to tak samo. Jeśli brakuje na coś pieniędzy, wówczas konto KZGM muszą zasilić pieniądze z budżetu miasta. Reasumując, nawet jeśli KZGM dostanie z czynszów ponad 8 mln zł rocznie, to wcale nie oznacza, że o tyle zwiększy się jego pula na wydatki, bo po prostu może dostać mniej pieniędzy z budżetu miasta.
W zasobach KZGM znajdują się obecnie 16504 lokale mieszkalne. M.in. dlatego, że jest ich tak dużo, podwyżka nie zostanie wprowadzona zbyt szybko. Najpierw trzeba przeliczyć czynsze według nowych stawek, a potem dostarczyć każdemu najemcy wypowiedzenie umowy najmu. Biorąc to wszystko pod uwagę, wyższe czynsze w miejskich lokalach zaczną obowiązywać od listopada 2021.
Urząd miasta przygotował symulację podwyżki czynszów na przykładzie konkretnych mieszkań.
Warto było by jeszcze dodać do artykułu informację, ile % mieszkań jest zadłużonych za okres opłat
1-3
4-12
powyżej 12 krotności opłat miesięcznych za lokal
Bo z informacji które mam sporo część osób w lokalach komunalnych po prostu w ogóle nie płaci opłat eksploatacyjnych “bo mogą”. Mogą bo KZGM nierychliwy i niespieszny…..
W 2019 zaległości najemców na rzecz KZGM wyniosły 110 mln (tak to nie pomyłka 110 milionów zł) a z odsetkami 280 mln. Przy czym zadłużone było 9301 lokali
Średnio wynika z tego że przeciętnie jeden lokal jest zadłużony na 11 800 zł
Biorąc pod uwagę stawki za miesiąc to średnio zadłużony nie płaci ładnych kilka lat za czynsz….
Warto by było poruszyć ten temat.
Tak naprawdę finalnie składamy się wszyscy na tych co nie płacą.