Prezydent Katowic, rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i dyrektor szpitala MSWiA w Katowicach podpisali list intencyjny, który ma doprowadzić do przekazania uczelni zabudowań po szpitalu przy ul. Głowackiego i ul. Kilińskiego w centrum Katowic. Na razie trudno powiedzieć kiedy mógłby rozpocząć się remont budynków i ich adaptacja do nowych celów.
Miesiąc temu szpital MSWiA przeniósł się do budynku szpitala GeoMedical przy ul. Wita Stwosza. Obiekt od 2019 roku stał pusty, bo zaledwie dwa lata po rozpoczęciu działalności, szpital został zamknięty. W sierpniu 2023 roku Katowice kupiły go w imieniu Skarbu Państwa za 205 mln zł. Miasto było tylko pośrednikiem, a pieniądze pochodziły z budżetu państwa.
Katowice kupiły prywatny szpital za 205 mln złotych, ale nie wydały na to ani złotówki
Od kilku tygodni przy ul. Wita Stwosza działa już szpital MSWiA. W starej siedzibie została jedynie rehabilitacja i zespoły ratownictwa medycznego, ale i one przeniosą się na ul. Wita Stwosza na początku stycznia. Łącznie w nowej lokalizacji jest około 250-260 łóżek, czyli dwa razy więcej niż w starej. Na razie ta “nadwyżka” nie będzie jednak wykorzystywana, bo szpital musiałby najpierw pozyskać finansowanie z NFZ na dodatkowe świadczenia.
Puste budynki przejmie Śląski Uniwersytet Medyczny. Pośrednikiem znów będzie miasto. Jak mówi prof. Tomasz Szczepański, rektor ŚUM, nowe pomieszczenia zostaną wykorzystywane na stworzenie “serca uczelni z prawdziwego zdarzenia”. – Mamy jeden budynek, w którym mieści się cała administracja i powiedzmy sobie szczerze, jesteśmy coraz bardziej zagęszczeni. Na pewno przyda nam się większa przestrzeń. Nie dysponujemy w centrum Katowic żadną salą konferencyjną. Jeśli coś organizujemy, to zostaje nam Ligota albo Zabrze, a wiadomo, że kwestia dojazdu jest przy takich konferencjach bardzo istotna. Drugi cel, jaki nam przyświeca, to stworzenie centrum kreatywności z nowoczesną biblioteką, ale też z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, jak np. druk trójwymiarowy.
Na razie trudno powiedzieć jaki będzie harmonogram prac adaptacyjnych, bo ŚUM nie jest nawet formalnie właścicielem budynków. Podpisane dzisiaj porozumienie ma charakter intencyjny. Umożliwi przeprowadzenie dokładnej inwentaryzacji, po której będzie możliwe formalne przekazanie obiektu. – Pierwszym krokiem będzie zlecenie projektu prac modernizacyjnych. Myślę, że ten etap możemy sfinansować z naszych funduszy na rozwój strategii ŚUM. Jednak na dalsze prace będziemy potrzebować środków zewnętrznych – wyjaśnia prof. Szczepański.
Wstępny harmonogram zakłada, że budynki przy ul. Kilińskiego i ul. Głowackiego miałyby zostać przebudowane na potrzeby ŚUM za 4-5 lat.