Potrącenie na ruchliwej drodze w Katowicach. Chłopiec nagle wbiegł pod autobus. Ranne dziecko zostało przewiezione do szpitala.
Wypadek na ul. Szopienickiej w Katowicach. Tuż przed godziną 15.00 policja otrzymała zgłoszenie o potrąceniu pieszego na Nikiszowcu. Doszło do niego na wysokości osiedla Korea. Jak ustalili policjanci, ulicą Szopienicką, jeden za drugim, jechały dwa autobusy komunikacji miejskiej. Z relacji świadków wynika, że dziecko nagle weszło na jezdnię. Było to w rejonie przejścia dla pieszych. 9-letni chłopiec szedł z piłką, wtargnął na jezdnię i uderzył w bok przejeżdżającego autobusu. Dziecko zostało ranne, ma złamaną nogę. Chłopiec trafił do szpitala.
Rodzice to pewnie Seba i Dżesika.
I nie dziecko, tylko emeryt.
Dziecko wpadło POD autobus? Czy UDERZYŁO W BOK autobusu? Rzetelność = PRECYZJA w podawaniu informacji!
Dodajmy do tego jeszcze, że to wcale nie był autobus, tylko auto.