Jak poinformowała Polska Grupa Górnicza, w tym roku ma rozpocząć się rozbiórka nieużywanej już bocznicy kolejowej przy kopalni “Wujek”. Górnicza spółka czeka na niezbędne pozwolenia.
Rozbiórka bocznicy zostanie podzielona na etapy. W pierwszym ma zostać zlikwidowany przejazd kolejowy przy ul. Załęskiej. Rozebrana zostanie kładka dla pieszych, część torów i rogatki. Potem naprawiona zostanie nawierzchnia drogi. To ma nastąpić do końca tego roku. Trwa już procedura zmierzająca do wyłonienia wykonawcy prac.
W kolejnych etapach rozebrana zostanie pozostała część bocznicy kolejowej kopalni “Wujek”. W sumie składają się na nią: 18 kilometrów torów, 2 nastawnie i lokomotywownia
Ostatni pociąg z węglem przejechał przez bocznicę w październiku 2021 roku.
KWK wujek niestety to już historia nie mają już swoich złóż węgla fedrują od Staszica a pod miastami już nie opłaca sie i jest za bardzo uciążliwe żal kopalni lecz nic na to sie nie poradzi
Koniecznie trzeba rozebrać i zlikwidować, jeszcze by się dało to kiedyś wykorzystać i znowu Bruksela musiałaby załamywać ręce.
Draństwo i barbarzyństwo!!! Jesteście bandą darmozjadów. Zamknęliście kopalnie Wujek, A tymczasem miliony ton węgla jest pod ziemią. Za to węgiel sprowadzamy z Kolumbii, Australii i Wenezueli. Takie rzeczy tylko w tym głupim kraju Polsce. Bocznica kolejowa też jest w nienagannym stanie i mogłaby służyć jako sortownia. W tej chwili węgiel z Kolumbii jest sortowany na bocznicy Katowicki Węgiel w Sosnowcu Juliuszu, tymczasem stacja Sosnowiec Dańdówka jest w remoncie, a wiadukt na torami zamknięty. Ta bocznica mogłaby spokojnie obsłużyć składy przewożone z Gdańska i Gdyni, tym bardziej, że stacja w Katowicach Ligocie jest dobrze przygotowana na takie składy. Tymczasem bez żadnych uzgodnień i bez pomysłów poddaje się bocznice kolejową wraz z całą infrastrukturą do kompletnej rozbiórki. Brak rozumu w tym kraju!
Kolejarzu, węgiel w Wujku jest daleko od szybu. Od podszybia trzeba jechać perzoną wiele km do ściany do roboty, a urobek wozić nazad. To się nie opłaca.
Miliony ton węgla? Przede wszystkim to jest nieprawda. Po drugie – wydobycie pod Katowicami? Drogi Kolejarzu, a potem będziemy mieć to co w Trzebini. Węgiel sprzedany, a domy się będą zapadać. Czyje interesy reprezentujesz? Bo na pewno nie mieszkańców Katowic.
Popierasz Unię Europejską? To pretensje o zamykanie kopalń miej do siebie.