Mieszkańcy południa Katowic będą mieć lepszy dojazd do centrum Katowic i Tychów, a także do sąsiednich dzielnic. Rozpoczęła się budowa przystanków wzdłuż linii kolejowej nr 142, którą pociągi będą jeździć m.in. przez Podlesie, Kostuchnę, Murcki i Ochojec. Pierwsze kusy na tej trasie planowane są przed końcem 2023 roku.
Na południu Katowic realizowane będą dwa projekty kolejowe. Pierwszy właśnie się zaczął. To budowa 4 zupełnie nowych przystanków. Prace rozpoczęły się już na przystankach Katowice Podlesie Dąbrowa (ul. Podleśna i ul. Saska) oraz Katowice Murcki (ul. Cegielnia Murcki i ul. Tartaczna). Jak informują PKP PLK, roboty prowadzone są przy wykonaniu wykopu pod fundamenty peronów. Realizowane są też prace sieciowe. Wkrótce, bo jeszcze w II kwartale 2023 roku, powinny się też rozpocząć prace przy przystankach w Ochojcu (ul. Jankego) i Kostuchnie (ul. Boya-Żeleńskiego).
Wszystkie przystanki będą wyposażone w wiaty, ławki, oświetlenie, tablice informacyjne, pochylnie i ścieżki naprowadzające.
Inwestycja jest realizowana w ramach „Rządowego programu budowy lub modernizacji przystanków kolejowych na lata 2021–2025”. Wartość zadania w Katowicach to łącznie ponad 9 mln zł. Zakończenie wszystkich prac planowane jest w IV kwartale 2023 r.
Warunkiem przyznania rządowych pieniędzy na ten cel była deklaracja przewoźnika kolejowego (w tym przypadku Kolei Śląskich), że zacznie wozić pasażerów na linii 142. Obecnie to trasa, którą jeżdżą wyłącznie pociągi towarowe. Jeśli wykonawcy przystanków zbudują prace w terminie, jeszcze w tym roku pasażerowie południowych dzielnic powinni mieć do dyspozycji cztery pary pociągów dziennie. Początkowo będzie ich tak mało, bo na więcej nie pozwala obecna infrastruktura. Ta jednak ma zostać rozbudowana z innego rządowego programu – Kolej Plus. Choć wszystko można było zrobić wcześniej i taniej.
W 2019 roku zakończyła się inwestycja PKP Polskich Linii Kolejowych warta ok. 50 mln złotych. Jej celem było przywrócenie na linii nr 142 ruchu towarowego. Wymieniono 14 km torów i 15 km sieci trakcyjnej na odcinku Katowice Ligota-Tychy.
Choć wcześniej spółka PKP PLK informowała o swoich zamiarach katowickich urzędników, to dopiero pod koniec inwestycji miasto zainteresowało się kolejowym szlakiem na południu. Efektem tego zainteresowania był wniosek złożony do wspomnianego programu „Kolej Plus”.
Pieniądze się znalazły. Obecnie trwa przetarg na wyłonienie wykonawcy prac projektowych. Te przewidziane są na lata 2023-2026. Sama budowa powinna się zakończyć w 2028 roku. Jej głównymi elementami będą trzy wiadukty oraz dodatkowy tor w Murckach (mijanka), który pozwoli na zwiększenie przepustowości linii 142 i puszczenie większej liczby pociągów przez południowe dzielnice Katowic.
Wiadukty kolejowe powstaną nad ul. Jankego w Ochojcu i Boya-Żeleńskiego w Kostuchnie. Z kolei w ciągu ul. Kołodzieja zbudowany zostanie wiadukt drogowy. Wszystkie te skrzyżowania dróg i torów będą więc bezkolizyjne.
Szacowana wartość całego zadania (prace projektowe i budowlane) to ponad 140 mln zł. Szacowany czas przejazdu na trasie z centrum Tychów do centrum Katowic to 29 min.
A czy ktoś pomyślał może ,żeby wybudować przy dworcu w Murckach parking. T0 byłby może pomy na zwiększenie popularności tego dworca dla mieszkańców Murcek
ja pamiętam czasy jak pociągi jechały trasą PRZEZ MURCKI NA TYCHY. ZA CZASÓW PLATFORMY I PSL ZNIKNĄŁ DWORZEC W KATOWICACH OCHOJCU. NIEDAWNO IDĄC DO SKLEPU OBOK STAREGO DWORCA W OCHOJCU ZOBACZYŁEM MIŁĄ NIESPODZIANKĘ BUDOWA NOWEGO PERONU W OCHOJCU.
Jedni inwestowali autostrady i likwidowali kolej, drudzy inwestują w autostrady i odbudowują kolej. OSobiście wolę tą drugą wersję.
Przyjmuję zakłady o to, jak będzie wyglądał rozkład. Ja proponuję
3.42
10.45
18.45
23.15
czyli tak aby na pewno nikomu nie pasowało. Pewno rozkład będzie tak zaplanowany żeby kolejarze mieli czym wygodnie na zmiany dojechać a nie jacyś pasazerowie.
4 pary połączeń to ostatnio widziałem w Hutkach-Kankach (wieś 30-40 stałych mieszkańców) na rozkładzie minibusa
Podleśna jest ulicą ślepą, ogrodzoną dookoła przez prywatne posesję. Dojscie z tamtąd do przystanku autobusowego to kilkanaście minut.
A na Saskiej w którym miejscu będzie przystanek?
przy tym przejeździe kolejowym na Saskiej. planowanie tras w wajOWiCACH to nic nowego. Wszystko dookoła od d..y strony. a centra przesiadkowe z największą częstotliwością odjazdu… to rynek w wajchOWICACH. przeprowadzić linie przez środek dzielnicy pod ziemią to za dużo
A co z ulicą Jankego? obecnie jest potężnie zatłoczona w godzinach szczytu. Jak pojada pociągi w kierunku Murcek i z powrotem, to też w godzinach szczytu. W Ochojcu potworzą się potężne korki. Tylko po to by kilku pacanów pokazało jak myśmy temi rencami przywrócili kolej. Ręce opadają.
Chodzi o to żeby wydać kasę a nie żeby było dobrze dla ludzi. Stara zasada.
Skoro jest poteżnie zatłoczona to nic jej to nie zrobi tylko korek się na chwilę przerwie.
Zawsze możesz jechać pociągiem lub rowerem.
to będziesz stał przygłupie w korku.
W tekście jest napisane co z ul. Jankego.
To są jakieś kpiny! Najpierw zlikwidowali mijankę w Katowicach Murckach, zlikwidowali drugi tor w Katowicach Ochojcu, zlikwidowali 3 tor w Katowicach Kostuchnie, został wyburzony dworzec kolejowy w Murckach, w Ochojcu jest wynajęty, a w Kostuchnie czeka na lepsze czasy. Niedawno przez tyle czasu pierniczyli się z remontem LK142, żeby teraz na nowo ją zamknąć zbudować tor w Murckach, nowe wiadukty i przejście pod torami na Kołodzieja. Przecież to jest jakiś absurd! Ktoś napewno przytulił trochę grosza do kiermany. Na dodatek kpiną będzie to jak po wybudowaniu przystanków na LK142 puszczą tylko 4 pary pociągów. Dla kogo te 4 pary? Przecież dla tych ludzi co tam mieszkają te 4 pary to jest nic bo na więcej nie pozwala obecna infrastruktura. A właśnie że pozwala tylko mijanki muszą być na Mąkołowcu i w Ligocie. Chyba, że dobudują 3 tor w Katowicach Kostuchnie, albo dodatkowy w Katowicach Ochojcu. Wszystko się da, tylko wielkie głowy w PLK nie myślą.
Zbudują przystanek Jankego, a w przyszłości go rozbiorą, żeby zrobić wiadukt i przeniosą przystanek do lasu? Pod koniec roku uruchomią 4 pary kursów, a potem znowu trasę zamkną, żeby robić wiadukty i pewnie dobudowywać drugi tor? Ciiekawe kto z takiego cyrku będzie korzystał.
Nie będzie drugiego toru.
Plany budowy “nowych” przystanków na tej trasie?
Przecież te przystanki istniały i znajdowały się tam piękne stare budynki .
Wszystko zostało zniszczone a linia wyłączona z ruchu.
Teraz trzeba wydać ogromne pieniądze aby odtworzyć coś co zrujnowano.
Przystanek, a właściwie stacja, w Murckach istniała daleko od pasażerów, nowa lokalizacja jest bliżej. Stacja na Kostuchnie została zaorana razem z kopalnią, teraz jest tam mijanka i tory postojowe dla towarów. Ten przystanek też będzie przesunięty bliżej pasażerów. Więc tak, to jest budowa nowych. Chyba tylko na Jankego będzie w starej lokalizie, ale ten nie działa od dwudziestu kilku lat tak czy inaczej
Ile będzie bliżej mieszkańców stacja w Murckach? 100 – 200 metrów? No serio to wiele zmieni. Tak czy siak stacja będzie w lesie na zadupiu poza samym obszarem zamieszkanym. Kto będzie dylał taki kawał drogi na pociąg z centrum Murcek?
Gdzie powinna być stacja zlokalizowana twoim zdaniem?
Ja bym inwestował raczej w komunikację autobusową objeżdżającą całe Murcki, tak żeby każdemu było wygodnie i wtedy miałoby to sens. A tak najlepiej by było puścić tam tramwaj, ale to jak wiadomo marzenie ściętej głowy biorąc pod uwagę historię słynnego już i nie mogącego wciąż powstać “tramwaju na południe”. A można by było pociągnąć linię tramwajową tak jak niby planują od lat plus odnoga tej linii z Ochojca w kierunku Murcek. Ale to oczywiście tylko takie nierealne marzenie mieszkańca południowych Katowic.
Na tej linii w pierwszej kolejności trzeba dobudować drugi tor. Już obecnie są spore zatory przy samym ruchu towarowym. Dodatkowo na trasie jest ciężki podjazd gdzie co kilka dni utknie pociąg towarowy czekając na popych. Do tego punktowe ograniczenia prędkości do 20km/h. Po uruchomieniu osobówek będą opóźnienia kilkugodzinne na trasie 20km;)
A co to kogo obchodzi. Urzędnicy tym pociągiem jeździć nie będą. Oni tylko zbiorą oklaski (nagrody) za to, że tak pięknie zrealizowali szczytny, chociaż nieprzemyślany plan. A że przy okazji wyrzucą kolejne pieniądze w błoto to już nieważne. Już widzę jaka będzie referencja na tych stacjach. Inwestycja na pewno się zwróci… za 200 lat może…
Najlepszy z tego wszystkiego będzie przystanek w Murckach. Będą tam wsiadać tylko dziki i zające do pociągu, no może jeszcze i wiewiórka się czasem skusi na podwózkę 😉
Przy tych szybkich wycinkach lasu jak teraz to nie zostanie nawet pół dzika czy zająca.
*frekwencja miało być.
Najdalej 2 lata po uruchomieniu linii będą się głowić czemu nikt nie korzysta ze stacji Murcki.
Chyba, że dołączą do składów wagony przystosowane do przewozu zwierząt leśnych. Ale gdzie one miałyby jeździć? Sarna lub dzik nie mają interesów w centrum Katowic.
Czyli w Murckach przystanku kolejowego lepiej nie robić, mimo że kiedyś był.
Peron w Murckach będzie ~450m od najbliższych zabudowań.
Najbliższe zabudowania to dwa rozpadające się domy. Osiedle jako takie jest znacznie dalej.
Bloki na Samsonowicza są właśnie 450m od tego peronu.
dziki? zwierzęta? puszczą na ekranach widok za oknem. I dodadzą że coś takiego miało być wzdłuż DTS oraz ekspresówki https://youtu.be/UQ7oTzKTJpY
A z pozostałych stacji będą korzystać pewnie tłumy przy 4 kursach i tych cenach. Dodatkowo stacje to raczej stoją na uboczu, a te 4 pary pewnie zabiorą z Podlesia, więc się ucieszą w tym obszarze. Będzie jeszcze większa katastrofa z tego jak w Bytomiu.