Reklama

Do nowego kąpieliska „Fala” będą kursowały meleksy. Umowa na budowę została podpisana

Ł. K.
Zbliża się budowa nowej „Fali”. Inwestycja w Parku Śląskim, która miała być dwa razy tańsza, rozpocznie się w najbliższym czasie. Żeby ułatwić dojazd do kąpieliska, park przygotowuje się do zakupu meleksów. 

Początkowo inwestycja w Parku Śląskim miała kosztować 60-70 mln zł. Początkowo wszystko wskazywało też, że przetarg na nową „Falę” zostanie powtórzony, bo za pierwszym razem nie było chętnych na budowę. Za drugim razem złożono trzy oferty, ale wszystkie znacznie przekraczały planowany budżet inwestycji. Park na ten cel chciał przeznaczyć 73,4 mln zł brutto, a najtańsza propozycja opiewała na 135,3 mln zł. Mimo wszystko województwo zadecydowało o dofinansowaniu budowy „Fali”. Dlatego ostatecznie inwestycja dojdzie do skutku, choć jest prawie dwa razy droższa. – Można znaleźć słuszne argumenty, że ta inwestycja jest przeszacowana, że nie będzie całoroczna. Ale z drugiej strony takiego miejsca na naszej mapie brakuje od lat – mówił Jakub Chełstowski, marszałek woj. śląskiego, podczas konferencji z okazji podpisania umowy pomiędzy Parkiem Śląskim a liderem konsorcjum firm, czyli Mostostalem Zabrze GPBP.

Umowę podpisali Marek Morawski, prezes Mostostalu Zabrze i prezes Parku Śląskiego Paweł Bilangowski.

Nowa Fala będzie miała kilka elementów kultowego dla niektórych obiektu uruchomionego w latach 60. Przede wszystkim wieża do skoków z platformami na wysokości 3 i 5 metrów. Będzie też basen z falami, a dodatkowo maszyna wykorzystywana do wytwarzania fal zostanie wyeksponowana w gablocie na pamiątkę starego kąpieliska.
Jednak poza tym będzie to zupełnie nowy obiekt. Na powierzchni ok. 3 hektarów znajdą się tam m.in. dwa wodne place zabaw, gdzie będą gejzery, armatki, fontanny i zamki na wodzie ze zjeżdżalniami. Kolejną atrakcją ma być tzw. mokra bańka. Kompleks zawierać będzie pięć ślizgawek – otwartych i zamkniętych. Najdłuższa zjeżdżalnia ma mieć 100 metrów. Jedną z największych atrakcji ma być wodny taras zlokalizowany na dachu jednego z budynków. Do uprawiania sportu mają być przeznaczone trzy tory po 25 metrów długości każdy. Poza wodnymi atrakcjami znajdzie się tu plaża z leżakami, mały amfiteatr i strefa gastronomiczna.

Problemem związany z realizacją nowego kąpieliska, o którym dyskutowano, jest dojazd. Ostatecznie postanowiono, że „Fala” nie zmieni miejsca, ponieważ taką lokalizację wybrano nieprzypadkowo. Chodziło o najlepsze nasłonecznienie w parku. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego na terenie parku nie mogą być zlokalizowane parkingi. – Planujemy zorganizować dojazd do „Fali”. Jednym z elementów projektu Jessica jest zakup transportu niskoemisyjnego. Pierwszy z etapów będzie zakup meleksów wieloosobowych. To będzie element, który pozwoli na dowóz ludzi – zapowiada Paweł Bilangowski, prezes Parku Śląskiego. W pierwszej kolejności ten dojazd miałby się odbywać od ul. Siemianowickiej. Tam znajduje się plac, który według prezesa parku ma pomieścić około 1000 aut.

Prace na Zgodnie z umową nowa „Fala” powinna być gotowa we wrześniu 2024 roku. Koszt jej budowy to 135,3 mln zł. Zostanie sfinansowany mniej więcej po połowie z unijnego programu Jessica i z budżetu województwa śląskiego.


Tagi:

Komentarze

  1. Bareja 8 marca, 2023 at 4:56 pm - Reply

    Kolejny przykład jak się trwoni unijne fundusze, po linii kolejowej do Pyrzowic którą nie będzie się opłacało jeździć (czas przejazdu, zapewne cena).
    Wodny plac zabaw który będzie działał może ze 3 miesiące w roku, za 153 mln. Słomiany Miś z komedii wydaje się być mniej absurdalnym wydatkiem.

  2. Kris 8 marca, 2023 at 7:20 am - Reply

    jeszcze niewybudowali a już będzie można dojechać hehehe

  3. AA 7 marca, 2023 at 10:29 pm - Reply

    Tylko pytanie po co ten dojazd?
    Sami kulawi będą na tą Fale dojeżdżać?
    Przecież chyba zdrowy człowiek jest w stanie przejść spacerkiem ~600m od najbliższego przystanku tramwajowego lub 400m z istniejącego parkingu w rejonie kapelusza.

    • BB 8 marca, 2023 at 11:56 am Reply

      Dobre pytanie!

      • MM 8 marca, 2023 at 12:32 pm Reply

        Takie czasy dzisiaj mamy. Przejście paru kroków spacerkiem przez park to za dużo dla sporej liczby ludzi. Może niech jeszcze zrobią dojazd i wielki parking dla samochodów pod samym basenem żeby biedactwa nie musiały się na meleksy przesiadać. A potem parkować będą na trawie jak zwykle.

Dodaj komentarz

*
*