Reklama

Kąpielisko Fala wróci do Parku Śląskiego, ale nieprędko. Marszałek obwinia Chorzów

Łukasz Kądziołka
Fala zamieni się w Nową Falę i ma przyciągać mieszkańców całego regionu. Kultowe kąpielisko powróci do Parku Śląskiego. Jednak do momentu otwarcia upłynie jeszcze dużo czasu. Zdaniem marszałka powodem jest kiepska współpraca z Chorzowem.

Dzisiaj w budynku dyrekcji Parku Śląskiego po raz pierwszy zaprezentowane zostały wizualizacje Nowej Fali. Kąpielisko ma powstać w miejscu kultowej, otwartej w latach 60. Fali. Planowana od wielu lat modernizacja na razie jest na początkowym etapie. Powstał program funkcjonalno-użytkowy, na podstawie którego powstanie dokumentacja techniczna. Spółka Park Śląski przystąpi do jej opracowania, a następnie będzie można ogłosić przetarg. Jednak powodzenie tych planów zależy od miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu parku. W Chorzowie powstaje projekt uchwały. Marszałek skrytykował dzisiaj władze miasta i zaapelował o lepszą współpracę. – Miastu Chorzów powinno na tym zależeć, żeby żadnych proceduralnych opóźnień nie było. To wydłuża wszystkie inne procedury. Na tym będą cierpieć mieszkańcy, bo niestety wcześniej tej dokumentacji nie było. Dopiero po przyjęciu tego projektu, okazało się, ze wszystko jest nieprzygotowane – mówi Jakub Chełstowski, marszałek woj. śląskiego. Dodaje, że Park Śląski złożył wniosek o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z obowiązującym, Nowa Fala nie mogłaby powstać. Inaczej całą sprawę widzi prezydent Chorzowa.

Jesteśmy zaskoczeni słowami Pana Marszałka. Prace nad zmianami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Parku Śląskiego teren kąpieliska Fala postępują bez zbędnej zwłoki. Nad dokumentami ściśle współpracujemy z przedstawicielami Pana Marszałka, w tym członkinią komisji architektoniczno-urbanistycznej panią Anną Poloczek. Według naszej wiedzy współpracę z Miastem Chorzów pani architekt ocenia bardzo dobrze. Spotkania odbywają się regularnie. Obecnie czekamy na poprawki do ostatecznego kształtu uchwały, które nanosi pani Poloczek. Wiemy, że przebywa czasowo na zwolnieniu lekarskim i do pracy ma wrócić w przyszłym tygodniu. Regularnie też spotykamy się z prezeską Parku Śląskiego. Ta współpraca moim zdaniem jest dobra i merytoryczna” – pisze Andrzej Kotala.

Wiadomo już, że Nowa Fala ma powstać na powierzchni około 3 ha i działać sezonowo. Przywrócenie do życia kąpieliska w Parku Śląskim ma kosztować ok. 50-60 mln zł.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*