W Katowicach jest problem z wykonaniem pasów rowerowych o długości około 500 metrów. Przygotowania do tej inwestycji trwały długo, a teraz przeciąga się przetarg. Sama budowa potrwa też dłużej niż planowano.
Wiele wskazuje na to, że będzie problem z realizacją w tym roku inwestycji, która została wybrana przez mieszkańców w Budżecie Obywatelskim w 2020 roku. Zgodnie z planem, pasy rowerowe wzdłuż ul. Sokolskiej miały powstać w ciągu dwóch lat. Według harmonogramu, powinny być gotowe w III kwartale tego roku. Jednak na razie, po dwóch latach od momentu głosowania, nie ma nawet wyłonionego wykonawcy.
Po długich przygotowaniach, w sierpniu, Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach w końcu ogłosił przetarg, ale złożone przez firmy oferty były zbyt drogie. Według szacunków MZUiM, prace powinny kosztować maksymalnie 475 000 zł. Tymczasem oferenci zaproponowali, że wykonają prace za około 1 mln zł, czyli o ponad 500 tys. zł więcej niż planowano przeznaczyć na ten cel. Postępowanie zostało już unieważnione, a niedawno ogłoszono kolejne. Termin składania ofert mija za kilka dni, 6 października.
Pasy rowerowa mają powstać na ul. Sokolskiej – na odcinku od ul. Chorzowskiej do ul. Misjonarzy Oblatów. Dzięki nim rowerzyści pojadą tą ulicą w obu kierunkach po wydzielonej części jezdni. Wyjątkiem jest krótki, ok. 130-metrowy odcinek po wschodniej stronie – od istniejącej drogi wzdłuż ul. Chorzowskiej do drogi osiedlowej za przystankiem Katowice Chorzowska. Tutaj droga zostanie wydzielona częściowo z chodnika i miejsc postojowych skośnych na wysokości bloku przy ul. Grażyńskiego 13, które zostaną zastąpione równoległymi. Po ominięciu przystanku rowerzyści wjadą już na jezdnię. Na tym fragmencie chodnik będzie poprowadzony bliżej jezdni niż droga rowerowa.
W projekcie zaplanowano śluzy rowerowe na skrzyżowaniu ul. Sokolskiej z ul. Morcinka oraz na skrzyżowaniu z ul. Chorzowską po zachodniej stronie. Również po tej stronie trzeba będzie zwęzić jezdnię. Oznacza to, że samochody jadące w kierunku południowym, czyli od Koszutki do centrum Katowic będą miały do dyspozycji jeden pas ruchu. Dwa pasy nadal zostaną utrzymane w przeciwnym kierunku, dla pojazdów jadących w stronę ul. Misjonarzy Oblatów. Pasy rowerowe będą docierały do ronda na skrzyżowaniu tej ulicy z ul. Sokolską.
Zgodnie z warunkami przetargu inwestycja ma zostać zrealizowana w ciągu 45 dni od momentu przekazania placu budowy. To oznacza, że miasto dało potencjalnemu więcej czasu na budowę, bo poprzednio było to 30 dni.
Zgadza się, ludzi nie będzie za to zostaną powciskane na siłę pasy rowerowe
Katowice to miasto porażek dla tego też ludzie uciekają z Katowic!!!!