Policjanci z katowickiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę Kia Stinger, który przekroczył prędkość o 28 km/h. Wtedy też okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Mężczyzna zaproponował policjantom 2 tysiące złotych łapówki. Został zatrzymany i doprowadzony do komendy.
Kiedy policjanci zatrzymali kierowcę samochodu marki Kia, poinformowali go o popełnionym wykroczeniu i o tym, że ich czynności są nagrywane. Wszyscy policjanci katowickiej drogówki mają nasobne kamery i ich interwencje się rejestrowane. Mimo to, kierowca wyciągnął z portfela 2000 z i zaproponował policjantom łapówkę. Miała to być zapłata za przymknięcie oka nie tylko na przekroczenie prędkości o 28 k/h, ale też na kierowanie samochodem pomimo decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień do prowadzenia pojazdów. To przestępstwo, które zagrożone jest karą do 10 lat więzienia. Kierowcy grozi też zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na czas od roku do 15 lat.
47-latek został zatrzymany i doprowadzony do katowickiej komendy.