Autobusy dla Ukrainy. Cztery Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej oddadzą pojazdy, które będą wykorzystywane we Lwowie. Łącznie kilkanaście autobusów ma wyjechać z miast metropolii w kierunku polsko-ukraińskiej granicy.
Duży transport autobusów wesprze pogrążoną w wojnie Ukrainę. Z metropolii do Lwowa ma wyjechać kilkanaście autobusów. W zeszłym tygodniu, podczas wizyty prezydenta Marcina Krupy, potrzebę zwiększenia liczby autobusów przekazał mu mer ukraińskiego miasta Andrij Sadowy. Dlatego powstał pomysł, żeby połączyć siły czterech PKM-ów działających na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Swoje wsparcie zapowiedziały już PKM Katowice, PKM Tychy, PKM Sosnowiec i PKM Świerklaniec. Każde z przedsiębiorstw ma podarować władzom Lwowa pojazdy. Z Katowic pojadą za granicę 3 Mercedesy. Tychy zaoferują najprawdopodobniej 6 białoruskich MAZ-ów i jeden polski autobus marki Solaris. Jeden autobus marki Mercedes ma do Ukrainy wysłać PKM Sosnowiec, a dwa Solarisy PKM Świerklaniec. Na razie trwają przygotowania. – Na tę chwilę sprawdzamy stan techniczny pojazdów. Wykonujemy drobne, remonty i poprawki. Później, zanim autobusy wyjadą, przejdą testy na stacji diagnostycznej, sprawdzimy czy wszystko jest sprawne – mówi Michał Kasperczyk, rzecznik prasowy PKM Tychy.
Mercedesy z Katowic to pojazdy z 2008 roku spełniające normę emisji spalin w klasie EURO5. Ich pojemność to 29 miejsc siedzących i 62 stojących. Wszystkie autobusy zawiozą do Lwowa dary. – Obecnie autobusy są w trakcie przygotowywania. Dokładny termin wyjazdu jest jeszcze w trakcie ustalania, ale wstępnie planowany jest przyszły tydzień – informuje PKM Katowice.
Wspólny konwój ma wyruszyć z Tychów. Możliwe, że autobusy zostaną na tę okazję specjalnie oklejone.
Ze Świerklańca ponoć mają dostać 2 krótkie Solarisy, rocznik 2006, odkupione 2 lata temu zapewne po cenie złomu z MPK Kraków.