Na ul. Grundmanna na wysokości bazy PKM Katowice zakończył się nocny pościg, w którym policjanci gonili złodziei infrastruktury kolejowej. Dopiero przestrzelenie opon zmusiło kierowcę do zatrzymania samochodu. On sam uciekł i jest poszukiwany. Jego kompan został zatrzymany.
Pościg rozpoczął się około godz. 00:30 w rejonie ul. Tunkla w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach. W trakcie nocnego patrolu policjanci zauważyli tam nadmiernie załadowany samochód. Podejrzewali, że mogły się z nim znajdować przedmioty pochodzące z kradzieży. Włączyli sygnały, ale kierowca nie zatrzymał się. Wręcz przeciwnie, gwałtownie przyspieszył. Policjanci ruszyli w pościg za Renault Megane kombi. Sprawcy uciekali ulicami Świętochłowic, Chorzowa i Katowic. Kiedy wjechali pod prąd na ul. Grundmanna, policjanci zrównali się z Renault i strzelając w tylne koło, przebili oponę. Kierowca stracił panowanie nad autem i zjechał na pobocze. Potem wybiegł z samochodu i wraz z pasażerem uciekali pieszo. Próbowali się schować na terenie bazy PKM Katowice. Po chwili policjanci z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali 22-letniego pasażera. Poszukiwania 19-letniego kierowcy cały czas trwają. Porzucony samochód pełen był metalowych elementów infrastruktury kolejowej, skradzionych z remontowanego torowiska w Rudzie Śląskiej.
