Od 1 lipca mieszkańcy Katowic zapłacą więcej za odbiór śmieci. Mimo podwyżki stawki o 5 zł od osoby, nie zwiększy się ulga dla tych, którzy kompostują odpady biodegradowalne. Ulga jest symboliczna i prawdopodobnie dlatego korzysta z niej bardzo mało osób.
Od stycznia 2021 r. mieszkańcy domów jednorodzinnych w Katowicach mogą korzystać z ulgi w opłacie śmieciowej, jeśli zadeklarują, że będą kompostować odpady bio. To m.in. wszystkie odpady zielone (liście, części roślin), obierki z owoców i warzyw, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie, kwiaty. Ulga pomyślana jest w ten sposób, że odpady biodegradowalne zostają w miejscu ich wytworzenia (czyli w gospodarstwie domowym), a po jakimś czasie powstaje z nich kompost, który jest naturalnym nawozem. W ten sposób do systemu trafia mniej odpadów.
Do założenia kompostownika ma zachęcać, poza aspektem ekologicznym, finansowa ulga. Tyle że w Katowicach jest ona symboliczna, bo wynosi zaledwie 76 groszy od osoby miesięcznie.
– Nie jest to duża kwota ze względu na niejasne przepisy z nią związane (np. gmina nadal musi wykazywać gotowość odbioru odpadów bio z takiej nieruchomości). Na chwilę obecną nie są prowadzone żadne prace nad ewentualną zmianą wysokości tej ulgi. Również zmiana stawki opłaty nie jest w ustawie określona jako podstawa zmiany wysokości ulgi – informuje Grzegorz Mazurkiewicz, naczelnik wydziału kształtowania środowiska UM Katowice.
Zakładając, że w domu jednorodzinnym mieszkają 4 osoby, tworząc kompostownik oszczędzają 3,04 zł miesięcznie, czyli 36,48 zł rocznie. Najtańsze kompostowniki kosztują około 100 zł, a takie trochę bardziej wytrzymałe. co najmniej 200 zł. Oznacza to, że wydatek na zakup kompostownika zwróci się dzięki uldze po 3-6 latach.
Prawdopodobnie z powodu tak niewielkich korzyści, od początku 2021 roku na skorzystanie z ulgi zdecydowały się tylko 52 osoby, które zadeklarowały kompostowanie odpadów.
Mimo że odpady biodegradowalne stanowią około 8-10% wszystkich zbieranych z terenu miasta śmieci, 76 groszy ulgi to jedynie 3,56% opłaty śmieciowej. Po podwyżce od lipca z 21,3 zł do 26,3 zł będzie to jeszcze mniej, bo tylko 2,88% opłaty śmieciowej.
Jak tłumaczy urząd miasta, do obliczenia ulgi wziętych zostało kilka danych: liczba mieszkańców płacących za odbiór odpadów, ilość zebranych odpadów biodegradowalnych ze wszystkich nieruchomości i koszt zagospodarowania tony bioodpadów. Z działań na tych liczbach wyszło, że statystycznie jeden mieszkaniec produkuje 23,48 kg bioodpadów rocznie, czyli 1,96 kg miesięcznie.
W okolicznych miastach, które już wprowadziły ulgi za kompostowanie, ich wysokość jest znacznie wyższa niż w Katowicach. Przykładowo, w Będzinie wynosi 3 zł od osoby, w Jaworznie – 2,5 zł, w Lędzinach – 2 zł, Rudzie Śląskiej – 1,25 zł, a w Piekarach Śląskich, Bytomiu, Tychach, czy Żorach – 1 zł (dane na koniec 2020 roku).