Pociąg do Warszawy ma przyspieszyć. Zarządca kolejowej infrastruktury zapowiada, że pociągi będą na części trasy jechały z prędkością 250 km/h. To sprawi, że podróż z Katowic do stolicy skróci się jeszcze o kilkadziesiąt minut.
Linia nr 4, czyli Centralna Magistrala Kolejowa, prowadzi do Warszawy i przebiega pomiędzy Zawierciem a Grodziskiem Mazowieckim. Teraz czeka ją duża modernizacja. PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły niedawno przetarg na inwestycję tej linii. Obecnie pociągi poruszają się tędy z prędkością maksymalnie 200 km/h. Po modernizacji przyspieszą.
Ogłoszony przez PLK przetarg obejmuje prace torowe oraz regulację sieci trakcyjnej na CMK i przyległych łącznicach. Do robót na ponad 220-kilometrowym odcinku mają być wykorzystane wysokowydajne maszyny. W wybranych lokalizacjach zaplanowano wymianę szyn, podkładów oraz oczyszczenie tłucznia. Roboty torowe przewidziano na lata 2022-2023. W ich trakcie ruch pociągów ma być utrzymany.
Po zrealizowaniu inwestycji czas podróży pociągiem do i z Warszawy ma się skrócić. Na trasie Centralnej Magistrali Kolejowej budowane są wiadukty drogowe, które zastąpią przejazdy w poziomie szyn. Przebudowywane są też mosty. Na koniec 2023 roku po wykonaniu niezbędnych prac oraz uruchomieniu systemów cyfrowej łączności kolejowej, a także nowego systemu sterowania ruchem na CMK planowany jest przejazd z prędkością do 250 km/h.
Obecnie najszybsze składy PKP Intercity, czyli Pendolino, pokonują trasę z Katowic do Warszawy (do stacji Warszawa Zachodnia) w 2 godziny i 20 minut. Jak informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK, czas podróży bez postojów na stacjach pośrednich na trasie pomiędzy stolicą a Katowicami i Krakowem planowany jest poniżej dwóch godzin.
Szacowana wartość prac to ponad 200 mln zł.
Temat rzeka… ;))
Po kilku latach i kilku miliardach złotych zainwestowanych w ta linie, obniżono prędkość na kilku odcinkach 😉
To nie jest żart !!
Na koniec pan dyr. powiedział, że pragnie ogólnopolskiego referendum, czy chcemy aby na tej trasie pociągi jeździły 250 km/h ?
Miał rację…
Kto przy zdrowych zmysłach, wsiądzie do pociągu który pędzi 250 po trasie która nie jest bezkolizyjną w 100% !!
Kilka lat temu, Premier Morawiecki ostrzegał, że będzie patrzył na ręce decydentom z PKP.
Sądząc po kosztach i czasie realizacji 80 km trasy Katowice – Kraków oraz kilku innych tras, chyba przecenił swoje możliwości ;))
Złoże się o pchły przeciw pieniądzom, że nie pojedziemy do Warszawy 250 km/h w roku 2023… ;))
Przypomnę, że 2 lata biernego czekania na wymianę/naprawę schodów na dworcu PKP w Katowicach, to inna spółka PKP…
Zgodnie z dyrektywa UE, w grudniu 2020 otworzyl się unijny rynek na świadczenie usług kolejowych.
Kolejne zagraniczne firmy, już chcą świadczyć usługi w Polsce !!
Miejmy nadzieję, że za kilka lat, spowoduje to podniesienie poziomu usług, podobnie jak miało to miejsce w przypadku rynku lotniczego.
Zagraniczni goście, którzy podróżują po Polsce pociągami, nie potrafią zrozumieć swoim małym móżdżkiem, dlaczego tak wiele pociągów ma tak duże opóźnienia…
Polecam oficjalne statystyki PKP i filmiki gości zagranicznych na YT.
Na dzień dzisiejszy, proponuję im nowe hasło reklamowe: tyle ile ja ci obiecam, nikt ci nie da…. ;))