Straż Graniczna zatrzymała imigrantów, którzy w dwóch ciężarówkach wjechali na teren woj. śląskiego. Mężczyźni zostali umieszczeni w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.
O tym, że w tureckiej ciężarówce przewożącej zwoje wyrobów metalowych umieszczonych na paletach mogą przebywać nielegalni imigranci, Straż Graniczną powiadomili funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, którzy zerwali zamknięcia celne. Po otwarciu samochodu okazało się, że wewnątrz ukrywało się sześciu mężczyzn podających się za obywateli Afganistanu. Mężczyźni zostali zatrzymani w Żywcu przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Kierowca ciężarówki, obywatel Bułgarii, nie był świadomy, że wraz z nim podróżują cudzoziemcy. Mężczyznom przedstawiono zarzut nielegalnego przekroczenia granicy. Wszyscy przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia. Zostało wobec nich wszczęte postępowanie administracyjne, które zmierza do wydalenia ich z Polski.
Kolejnego obywatela Afganistanu funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali w Zwardoniu. Kierowca samochodu ciężarowego, obywatel Mołdawii, przekraczając słowacko-polską granicę, oprócz ładunku, przewoził w naczepie siedmiu obcokrajowców. Sześciu wyskoczyło z jadącej ciężarówki i uciekło z powrotem na terytorium Republiki Słowacji. Zostali oni zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji Granicznej Republiki Słowacji w miejscowości Čadca. Siódmy mężczyzna został zatrzymany po stronie polskiej. Mężczyzna nie miał dokumentów uprawniających go do legalnego pobytu na terytorium RP. Jego też czeka postępowanie zmierzające do wydalenia z Polski.