Prawie 8 mln zł wyda w tym roku miasto na podwyżki dla pracowników urzędu, jednostek i zakładów budżetowych oraz samorządowych instytucji kultury. Wszyscy dostaną po równo – przeciętnie 100 zł brutto. Ostatnio płace w miejskich “firmach” wzrosły półtora roku temu.
Pracownicy samorządowi więcej mają zarabiać od 1 kwietnia. Żeby to było możliwe, radni muszą się zgodzić na zmiany w budżecie na 2016 rok. W przygotowanym pod koniec roku dokumencie, podwyżki nie były bowiem planowane.
O wyższe płace w urzędzie i podległych mu jednostkach od wielu lat apelują związkowcy. Podkreślają, że zwłaszcza szeregowi pracownicy zarabiają bardzo mało.
Na jakich zasadach zostaną wprowadzone podwyżki? Zgodnie z decyzję prezydenta, przeciętnie na jeden etat przypadnie 120 zł brutto. Każdy pracownik ma dostać podwyżkę w wysokości około 100 zł brutto. Dodatkowe pieniądze stanowiące iloczyn kwoty 20 zł i liczby etatów danej jednostki będą dzielić ich szefowie (dyrektorzy i kierownicy). Mają je rozdysponować pomiędzy pracowników wyróżniających się w pracy.
Poprzednio płace w urzędzie i podległych mu jednostkach wzrosły w 2014 roku. Najpierw w lipcu zwiększyły się średnio o 100 zł brutto/etat, a potem w październiku o 140 zł brutto/etat.
O tym ile zarabia się w miejskich instytucjach można przeczytać tutaj (kwoty na koniec 2014 roku).
Extra, tylko za co? Pielęgniarkom się należy, a nie pierdzistołkom. 2 lata czekam na załatwienie formalności w związku z wykupem garażu i końca nie widać.