Siedem radiowozów brało udział w pościgu za kierowcą fiata punto, który potrącił dwóch funkcjonariuszy i uciekał ulicami Siemianowic, a potem Katowic. Okazało się, że 29-latek miał podwójny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a na dodatek powinien siedzieć w więzieniu. Do kilku zarzutów doszedł mu jeszcze ten za posiadanie narkotyków. W areszcie, na razie, spędzi 3 miesiące.
W piątek patrol siemianowickiej drogówki zatrzymał do kontroli drogowej samochód. W pewnym momencie kierowca fiata punto włączył silnik i z impetem ruszył do przodu, potrącając dwóch policjantów. Następnie uderzył w tył stojącego radiowozu, po czym odjechał. Policjanci wezwali wsparcie i ruszyli radiowozem w pościg. W samochodzie oprócz kierowcy była również kobieta. Do pościgu przyłączyło się sześć kolejnych radiowozów z siemianowickiej komendy. Pościg z Siemianowic przeniósł się do Katowic, gdzie policjanci zatrzymali kierowcę fiata. Jeden z radiowozów uderzył bokiem w uciekający samochód, który z kolei wjechał w barierki ochronne. Uszkodzenia w pojeździe nie pozwoliły kierowcy na dalszą jazdę. Policjanci oddali strzały ostrzegawcze i zatrzymali mężczyznę oraz podróżującą z nim kobietę. Oboje są mieszkańcami Katowic. Na miejscu karetka pogotowia udzieliła pomocy rannemu policjantowi z drogówki i zabrała go do szpitala. Pomocy medycznej wymagało również 3 innych policjantów oraz uciekający kierowca. To 29-latek, który był poszukiwany w związku z koniecznością odbycia kar więzienia. Ponadto ma dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów. Wyszkolony do poszukiwania narkotyków pies znalazł w samochodzie woreczek z amfetaminą.
29-latek usłyszał zarzuty: czynnej napaści na policjantów, zmuszenia policjantów do zaniechania jego zatrzymania, posiadania narkotyków, niezatrzymania się do kontroli i ucieczkę, kierowania samochodem pomimo orzeczonych sądowych zakazów oraz stworzenia poważnego zagrożenia dla zdrowia i życia poprzez kierowanie samochodem i wielokrotne łamanie przepisów ruchu drogowego. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy.
Bardzo dobra praca Policji i życzę z całego serca by pokrzywdzeni Policjanci jak najszybciej wrócili do zdrowia .