Nocna strzelanina w centrum Katowic. Awantura, która wybuchła pomiędzy trójką mężczyzn, zakończyła się użyciem broni palnej. Dzisiaj rano antyterroryści wkroczyli do jednego z mieszkań.
Strzelanina w ścisłym centrum Katowic. Na ul. Wodnej doszło w sobotę około godz. 23.00 do awantury pomiędzy trzema mężczyznami. Dwóch z nich siedziało na parkingu i piło alkohol. W pewnym momencie z budynku naprzeciwko wyszedł 54-letni mężczyzna. Wybuchła awantura. 34-latek z dwójki spożywającej alkohol ruszył w jego kierunku z pałką w ręce. Wtedy 54-latek wyciągnął broń i strzelił do niego, a następnie uciekł do budynku, z którego wyszedł.
Chwilę później policyjni wywiadowcy przyjechali na ul. Wodną i gdy udzielali pierwszej pomocy leżącemu na ziemi mężczyźnie, w ich stronę zaczął iść drugi mężczyzna, który wcześniej pił z rannym. Był agresywny i groził policjantom. Jeden z funkcjonariuszy użył broni, strzelił mu w korpus. Okazało się, że 38-latek to brat mężczyzny postrzelonego przez 54-latka. Obaj z obrażeniami trafili do szpitala. Przeszli operację i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dzisiaj, o godz. 6.00 do mieszkania 54-latka przy ul. Wodnej wkroczyli policjanci i funkcjonariusze pododdziału antyterrorystycznego. Mężczyzna został zatrzymany, a w jego piwnicy ujawniono broń, z której strzelał do 34-latka. Jak mówi mł. asp. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy KMP w Katowicach, kilka dni wcześniej pomiędzy mężczyznami miało dojść do jakichś zatargów. Policja prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.
