Mieszkańcy Murcek i nie tylko w końcu mogą korzystać z bezpłatnego lodowiska. Z obiektem, który kosztował 1,5 mln zł i powstał dzięki budżetowi obywatelskiemu, były spore problemy. Ostatecznie udało się je uruchomić.
Murcki od początku nie mają szczęścia do lodowiska. Obiekt w Parku Murckowskim został zbudowany dzięki inicjatywie jednego z mieszkańców dzielnicy i hokeiście, Janowi Brodzie. Na jego projekt do budżetu obywatelskiego w 2017 roku zagłosowało prawie 15 tys. osób. Rok później, w grudniu 2018, lodowisko za ponad 1,5 mln zł zostało otwarte i działało do 8 marca 2019 roku. W międzyczasie były problemy z odśnieżaniem, robili to kilkukrotnie mieszkańcy. Poza tym niezadaszony obiekt niszczał. W tym sezonie mieszkańcy myśleli już, że nie doczekają się otwarcia lodowiska. Był problem z prądem, bo miasto czekało na podłączenie zasilania przez Tauron. Ostatecznie przyłącze zostało wykonane w połowie grudnia.
PRZECZYTAJ TEŻ: Bezpłatne lodowisko w Murckach. To pomysł hokeisty, który tu grał
W zeszłym tygodniu rozpoczęły się przygotowania do otwarcia. Ze względu na stosunkowo wysoką temperaturę, tafla była długo mrożona. Ostatecznie udało się stworzyć odpowiednią warstwę lodu. MOSiR poinformował w piątek, że lodowisko w Murckach zostało uruchomione. Obiekt ma wymiary 80 na 28 metrów, jest oświetlony i czynny w godz. 8.00-22.00. Nie wyznaczono konkretnych godzin przerw technicznych na równanie tafli. Maszyna do tego służąca ma wjeżdżać na nią, gdy zajdzie taka potrzeba. Łyżwiarze muszą mieć swój sprzęt, przy lodowisku nie działa wypożyczalnia. Korzystanie z niego jest bezpłatne.
