Na autostradzie A4 zmienią się ceny. Nowe stawki mają zachęcić jeszcze nieprzekonanych do szybszego przejazdu przez bramki. Zarządca autostrady wprowadzi tymczasową promocję.
Na konferencji w Katowicach władze spółki Stalexport Autostrada Małopolska poinformowały o zmianach w cenniku na A4. Przez ostatnie 4 lata obowiązywały stałe ceny. Dzisiaj ogłoszony został nowy cennik. Korki na bramkach to częsty widok. Prezes SAM S.A. twierdzi, że kierowcy sami wybierają stanie w kolejkach. – Dziwi nas, że kierowcy wolą kolejki, a nie chcą korzystać z systemu videotollingu czy też A4Go. Wolą stać w kolejkach i narzekać – mówi Emil Wąsacz. Dlatego spółka wprowadza zmiany, które mają zachęcić kierowców do transakcji automatycznych. Jak tłumaczył Adam Kocot, dyrektor techniczny w SAM S.A., przepustowość będzie dużo większa, jeśli kierowcy zmienią swoje przyzwyczajenia. Liczba pojazdów, które przejadą przez bramki, może zwiększyć się trzy lub czterokrotnie. Na razie z dwóch bezgotówkowych systemów korzysta 17,5% wszystkich pojazdów. Stąd decyzja spółki o zmniejszeniu opłat dla kierowców, którzy korzystają z A4Go, Telepass lub Autopay. – Jeżeli te zachęty zadziałają tak doskonale, że kierowcy będą w większości przechodzić na systemy płatności automatycznej, to oczywiście od strony technicznej jesteśmy gotowi dedykować kolejne linie w każdym kierunku dla obsługi tych systemów. Nie będzie tak, że tak dedykowana nam się zakorkuje – zapewnia Wąsacz. Aktualnie opłaty wynoszą 10 zł dla samochodów osobowych. Żeby przejechać na trasie Katowice-Kraków trzeba zapłacić 20 zł. Wkrótce użytkownicy systemów zapłacą o 6 zł mniej. Poniżej aktualny cennik i planowane stawki opłat.
Na razie spółka planuje wprowadzić zniżkę w okresie od 1 stycznia 202 do 31 marca 2020. Nie wiadomo, co będzie później. Prawdopodobne jest zarówno przywrócenie aktualnych cen dla wszystkich, jak i przedłużenie promocji na autostradzie A4. Więcej o aplikacji Autopay pisaliśmy TUTAJ, a szczegóły dotyczące systemu A4Go można znaleźć TUTAJ.