Mężczyzna zatrzymany przez policję w centrum Katowic. Funkcjonariusze zareagowali, gdy zaczął nagle uciekać. Okazało się, że miał przy sobie narkotyki.
Mężczyzna zobaczył policyjnych “tajniaków” i zaczął uciekać. Ta sytuacja miała miejsce na ul. Mariackiej w piątkową noc. Policjanci zauważyli go i ruszyli w pościg. Nie trwał on długo. Funkcjonariusze widzieli też, że podczas ucieczki mężczyzna chciał coś wyrzucić. Był to woreczek z białym proszkiem. Po badaniu okazało się, że uciekający próbował pozbyć się amfetaminy. Policjanci znaleźli przy nim również tabletki ecstasy. 31-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Przedstawiono mu zarzut posiadania narkotyków. Zatrzymany przyznał się do winy.
Skąd wiadomo, że to diler? Bo miał trochę proszku na imprezę dla siebie i dwie tabsy?
Ale i tak dobrze, że jak uciekał, to go nie zastrzelili – w Koninie już by był martwy.