Wydarzenie dla hodowców gołębi i miłośników piłki nożnej w Galerii Szyb Wilson. Święto Hodowców Gołębi Pocztowych miało na celu pomoc podopiecznym Fundacji Ludzki Gest. Jej fundator, Jakub Błaszczykowski, rozdawał autografy i robił zdjęcia z fanami.
Gołębie za kilka lub kilkadziesiąt tysięcy, koszulki piłkarzy reprezentacji polski i dużo emocji podczas licytacji. Uczestnicy drugiej edycji Święta Hodowców Gołębi Pocztowych bacznie obserwowali kolejne pojedynki pomiędzy hodowcami. Niektóre gołębie zostały sprzedane za 4 tys. zł. Ale były też okazy warte znacznie więcej. Najwięcej zapłacił pan Krzysztof, który gołębiami zajmuje się od 2014 roku. – Rodzice tego gołębia kosztowali ładną sumę. Wydali sporo lotników. Ten jest naprawdę wartościowy. Chodzi o krew i pochodzenie – mówi Krzysztof Wieczorek, hodowca gołębi. Za gołębia od niemieckiego hodowcy zapłacił 40 tys. zł.
Poza gołębiami na licytację trafiły też m.in. podpisane przez polskich piłkarzy koszulki reprezentacji. W trakcie święta odbyła się loteria. Każda zakupiona na wejściu cegiełka brała w niej udział. Wszystkie pieniądze zebrane podczas loterii i licytacji zostaną przeznaczone dla potrzebujących dzieci. – Myślę, że około 3 tys. ludzi się tu przewinęło. Ludzie czują to, że trzeba pomagać. Jak to jest dla dzieci, dla podopiecznych fundacji Kuby Błaszczykowskiego, to tym bardziej są zaangażowani – mówi ks. Jerzy Kostorz, organizator imprezy. Na święto gołębiarzy przyjechał założyciel Fundacji Ludzki Gest, Jakub Błaszczykowski. Oprócz piłkarza Wisły Kraków pojawił się również jego wujek i selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Brzęczek. Był też trener Piasta Gliwice, Waldemar Fornalik.