Na jutrzejszej sesji radni przegłosują projekt uchwały o zmianach w budżecie miasta. Jedną z pozycji jest 630 tys. zł, które mają zostać przeznaczone na zakup dwóch samochodów, w tym jednego elektrycznego. O jakie konkretnie samochody chodzi i na czyje potrzeby, urzędnicy nie informują.
O sprawę zapytaliśmy kilka dni temu biuro prasowe UM Katowice. –Miasto ma w planie zakup dwóch pojazdów osobowych w tym roku budżetowym. W pierwszej kolejności będzie to samochód elektryczny, w drugiej osobowy, prawdopodobnie limuzyna średniej (popularnej) klasy. Szczegóły nie są jeszcze znane, procedura przetargowa jeszcze nie została uruchomiona. Mówimy więc wciąż o planach – napisało biuro.
Sprawdziliśmy ile kosztuje najdroższy model samochodu elektrycznego marki Tesla z pełnym wyposażeniem. To niecałe 78 tys. euro, czyli około 335 tys. zł. Zostaje jeszcze około 300 tys. zł., a limuzyny średniej klasy tyle nie kosztują. Więcej szczegółów o planowanym zakupie samochodów prezydent Katowic poda najpewniej podczas czwartkowej sesji.
Najtańszy model Tesla S to 87 750 euro. Wersja Performance + dodatki to już ponad 120 000 euro.
No jednak nie. Proszę sobie skonfigurować na stronie. Owszem, jest jeden model, który kosztuje około 130 000 euro, ale to samochód z “kosmicznym” wyposażeniem, z którego większość jest zupełnie nieprzydatna przy normalnym użytkowaniu.
Podałem właśnie ceny z konfiguratora dostępnego na tesla.com (ceny na rynek niemiecki). Cennik dla innych krajów EU nie zawiera lokalnych podatków/cła.
Dostępne są aktualnie tylko dwie wersje Modelu S. Long Range i Performance. Obie kosztują więcej niż 78 tyś EUR nawet bez dodatkowych opcji.