Rodzinne domy dziecka, a docelowo również dom seniora. Taki jest plan Fundacji Pomocy Dzieciom i Seniorom “Wioska Serca im. Jana Pawła II” na zagospodarowanie Kolonii Alfreda. Zabytkowe nieruchomości od kilku lat w większości stoją puste.
Na najbliższej sesji radni będą decydować czy przekazać fundacji bez przetargu na 10 lat w dzierżawę trzy budynki wchodzące w skład Kolonii Alfreda. Chodzi o dwa domy mieszkalne pod nr 3 i 9 oraz niewielki budynek, który pełnił kiedyś funkcję domu chleba. O przejęcie tych nieruchomości Fundacja “Wioska Serca im. Jana Pawła II” stara się już od kilku lat. Wcześniej próbowała zdobyć lokal w Mysłowicach, ale bez powodzenia. Żeby mieć możliwość pozyskania unijnego dofinansowania na remont zabytkowych nieruchomości Kolonii Alfreda, fundacja zmieniła nawet statut i dopisała do niego cel, jakim jest “opieka nad zabytkowymi nieruchomościami – w rozumieniu ustawy o gospodarce nieruchomościami – które będą przystosowywane do potrzeb prowadzenia w nich rodzinnych domów dziecka, domów opieki, domów samotnej matki.” I dokładnie taki cel fundacja planuje zrealizować w Katowicach – W pierwszych dwóch budynkach chcemy zorganizować rodzinne domy dziecka. Z kolei w tym najmniejszym możemy urządzić biuro – tłumaczy ks. Jan Grzesica, prezes fundacji. To na początek, bo w planach są kolejne rodzinne domy dziecka i dom seniora. – Takie rozwiązanie podpatrzyłem w Niemczech. Integracja dzieci i seniorów może nieść bardzo pozytywne skutki. Dzieci mogą mieć “przyszywanych” dziadków i babcie, z kolei seniorzy mogą liczyć na pomoc choćby w wyjściu na spacer albo zwykłą rozmowę – tłumaczy ks. Grzesica. Dodaje, że fundacja może przystąpić do remontu wydzierżawionych budynków zaraz po tym, jak zostaną dopełnione wszystkie formalności. – Pieniądze na start mamy, resztę będziemy chcieli pozyskać z Unii.
Kolonia Alfreda to zespół kilkunastu budynków, które powstały po 1834 roku jako zabudowania szybu Alfred dawnej kopalni Wełnowiec. W latach 1921-1930 zostały zaadaptowane na cele mieszkaniowe. Cała kolonia została wpisana do rejestru zabytków w sierpniu 1978 roku.
Od wielu lat miasto nie miało pomysłu jak zagospodarować ten teren. Kilka lat temu pojawiła się koncepcja urządzenia tu mieszkań TBS-u, ale szybko została zarzucona. Budynki są w złym stanie technicznym, nie ma w nich centralnego ogrzewania. Sukcesywnie miasto przesiedlało z Kolonii Alfreda lokatorów do innych mieszkań. Obecnie zamieszkanych jest tylko kilka mieszkań w jednym, największym budynku. Jeśli fundacja będzie realizować swoje cele, to i oni będą się musieli przeprowadzić.