Dwa razy było blisko, ale zawsze ktoś był lepszy. Teraz jednak wątpliwości nie było. Drużyna TVS, której mam przyjemność być kapitanem, wygrała nieoficjalne mistrzostwa Polski dziennikarzy w piłce nożnej. W turnieju rozegranym w miniony weekend w Zakopanem byliśmy lepsi od 15 innych drużyn z całego kraju.
PressCup to inicjatywa branżowego miesięcznika “Press”. Pierwsze zawody odbyły się pięć lat temu w Ostródzie. To właśnie wtedy zebraliśmy drużynę, która z niewielkimi zmianami w składzie funkcjonuje do dziś. Wtedy doszliśmy do ćwierćfinału. Przez dwa kolejne lata to był szczyt naszych możliwości. Dopiero dwa lata temu w Opalenicy awansowaliśmy dalej i zagraliśmy w finale. Przegraliśmy 0:1 z TVP Info. Rok temu znów był finał i znów porażka. Tym razem z Głosem Wielkopolskim 0:2. Aż nadeszła szósta edycja PressCup. Zawody rozgrywane po raz drugi na najwyżej położonym boisku w Polsce (950 m n. p. m.) rozpoczęliśmy od wygranej 5:3 ze Stowarzyszeniem Gazet Lokalnych. Później było 2:1 ze Sport.pl i 1:0 z PAP. W ćwierćfinale nie daliśmy szans 24Opole.pl (3:0). W półfinale po ciężkim meczu wygraliśmy 1:0 z Gazetą Wyborczą. Wreszcie finał. Naprzeciw nas stanęła drużyna największego niezależnego regionalnego portalu w Polsce – Trojmiasto.pl. Pierwsza połowa bez goli, ale w drugiej strzeliliśmy dwa i zwycięstwo stało się faktem.
W drużynie TVS-u grają byli i obecni pracownicy stacji oraz przyjaciele stacji. Znamy się od wielu lat. W naszej bramce stał Krzysztof Pieczyński, który wprawdzie po ciężkiej nocy z piątku na sobotę 🙂 w pierwszym meczu miał pewne problemy z koncentracją, to jednak później bronił pewnie i skutecznie. Piłkę od tyłu rozgrywał Adam Brolik, skuteczny też pod bramką przeciwnika (strzelił 5 goli, w tym 3 z rzutów wolnych) oraz Paweł Cyz. Kiedyś w TVS, teraz po drugiej stronie barykady w firmie PR-owej i w muzycznym zespole Fair Weather Friends. Paweł skutecznie wykończył dwie nasze akcje. W środku pola ton grze nadawali operator Jakub Rejmoniak, który z TVS-u wytransferował się do portalu Laczynaspilka.pl i Paweł Laskosz, niegdyś podpora redakcji sportowej TVS-u, a od jakiegoś czasu dziennikarz redakcji Faktów TVN. Paweł był w Zakopanem bardzo skuteczny. Jego cztery bramki znacząco pomogły nam wygrać zawody. Dzielnie wspierał nas też Adam Szaja, który niedawno odszedł z TVS-u i założył własną firmę. Prowadzi też stronę smakksiazki.pl. Adam miał duży udział przy pierwsze bramce w finale. Doskonale podał piłkę piszącemu te słowa. W Zakopanem najczęściej biegałem w ataku, choć w naszej drużynie każdy walczy na całym boisku. Strzeliłem trzy bramki, w tym jedną w finale. Na co dzień pracuję jako wydawca i prezenter programu Silesia Informację. Prowadzę też stronę, na której czytają Państwo ten tekst.
Zawodników biorących udział w PressCup po raz drugi gościł Centralny Ośrodek Sportu w Zakopanem. Organizatorem turnieju jest miesięcznik „Press”. Sponsorem głównym – Bank Zachodni WBK, a partnerami: Międzynarodowe Targi Poznańskie, Centralny Ośrodek Sportu w Zakopanem, Kropla Beskidu, Carlsberg, Karczma Przy Młynie i portal Zakopane.pl. Patronat honorowy nad turniejem objął burmistrz Zakopanego.