Kolejny etap prac na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Armii Krajowej wstrzymany przez policję. Dzisiaj miała zostać przywrócona organizacja ruchu, ale ze względu na szczyt klimatyczny wykonawca musi poczekać. Od kilku miesięcy trwa przebudowa wąskiego gardła na drodze krajowej nr 81.
Prace rozpoczęły się w kwietniu. Dzięki drogowej inwestycji na skrzyżowaniu ulic Kościuszki (DK 81) i Armii Krajowej, ruch ma odbywać się sprawniej. Celem inwestycji jest oddzielenie ruchu tranzytowego od lokalnego. – Powstanie tunel, dzięki któremu jadąc z centrum w kierunku Mikołowa, nie będziemy zatrzymywać się na tym skrzyżowaniu oraz dwupasowe rondo, które będzie bezpiecznym rozwiązaniem dla poruszających się pomiędzy Piotrowicami, a Ligotą. To wszystko docelowo sprawi, że po Katowicach będzie się podróżowało szybciej i bardziej komfortowo – mówi prezydent Katowic Marcin Krupa.
Po zakończeniu prac na skrzyżowaniu powstanie też dwupoziomowe rondo tzw. turbinowe i węzeł typu “Karo”. Od kilku miesięcy prace powodują utrudnienia dla kierowców przejeżdżających przez skrzyżowanie. Dzisiaj wykonawca, konsorcjum firm IMB-Podbeskidzie Sp. z o.o. i M-SILNICE a.s., miał przystąpić do kolejnego etapu budowy. 6 grudnia organizacja ruchu na skrzyżowaniu miała zostać przywrócona. Jak poinformowało biuro prasowe UM Katowice, ze względów bezpieczeństwa przywrócenie organizacji ruchu przeniesiono na termin po zakończeniu trwającego szczytu klimatycznego. O wstrzymanie rozpoczęcia kolejnego etapu wnioskowała policja. Ostateczny termin przywrócenia organizacji ruchu zostanie podany wkrótce. Przebudowa skrzyżowania ul. Kościuszki z ul. Armii Krajowej kosztuje 67 mln zł. Zakończenie inwestycji jest planowane w IV kwartale 2019 roku.