Z prawie 80 budynków w całym mieście zniknie nielegalne graffiti i inne bazgroły, wykonane głównie przez kiboli. KZGM wyda na akcję ich usuwania ponad 118 tys. zł.
W sobotę lub w poniedziałek rozpocznie się duża akcja czyszczenia kamienic i zamalowywania nielegalnych napisów z miejskich nieruchomości. – Sukcesywnie staramy się poprawiać wygląd naszych zasobów. Zdajemy sobie sprawę, że nieusuwane nielegalne napisy zachęcają do dalszego niszczenia ścian, a to nie możemy pozwolić. Również nasi mieszkańcy często zwracają się do nas z prośbą o wyczyszczenie budynków. Jeśli tylko pozwalają nam na to finanse, od razu to robimy – mówi Marcin Gawlik, zastępca dyrektora KZGM w Katowicach.
Na pierwszy ogień pójdzie Dąb, w tym m.in. mural przy ul. Dębowej 3. Zostanie zamalowany w przyziemiu, bo ściana w tym miejscu jest już bardzo zniszczona. Wybrana w przetargu firma będzie pracować także m.in. na ul. Markiefki, 1 Maja, Warszawskiej, Młyńskiej, Agnieszki, Katowickiej, Kozielskiej, Kraszewskiego, Morawa, Szabelnianej, Pocztowej, Stanisława, Rynek, Dąbrowskiego, Sienkiewicza, Drzymały, Mikołowskiej, Gliwickiej, Marcina, Sokolskiej. Łącznie na liście znalazło się 78 nieruchomości.
W zależności od skali zniszczeń, zamalowywane lub czyszczone będzie od niespełna 1 m kw. powierzchni budynku do nawet 100 m kw.
Prace mają się zakończy do 21 grudnia 2018 roku.
