Młodzież Wszechpolska będzie dziś protestować na Rynku w Katowicach. Prezydent Katowic próbował zablokować zgromadzenie, ale jego decyzję uchylił Sąd Okręgowy. Dzisiejsza manifestacja to poniekąd zemsta MW na Marcinie Krupie, który dwa tygodnie temu rozwiązał marsz narodowców.
O zgodę na zorganizowanie manifestacji wystąpiła ta sama osoba, która była wnioskodawcą marszu sprzed dwóch tygodni. Kiedy wniosek trafił do urzędu miasta, prezydent Katowic rozpatrzył go negatywnie. Jako powód podał organizację w tym samym czasie na Rynku dwóch wystaw i mappingu. Jednak tak naprawdę Marcin Krupa nie chciał po prostu dopuścić do propagowania nacjonalizmu. Sąd Okręgowy uchylił jego decyzję i stwierdził, że wolność zgromadzeń to prawo konstytucyjne, nawet jeśli prezentowane treści są kontrowersyjne. Sędzia dodał także, że wymienione przez prezydenta wydarzenia (głównie wystawy) w żaden sposób nie będą kolidowały z manifestacją MW. Ta rozpocznie się o godz. 15 na placu przed budynkiem Rynek 1.