Reklama

MPGK zarobi na śmieciach. Zakończyła się inwestycja za ponad 24 mln zł

Ł. K.
Duża inwestycja za ponad 24 mln zł zakończona. Dzięki niej katowickie MPGK będzie składowało mniej odpadów. Przetwarzanie śmieci to z jednej strony ochrona środowiska, a z drugiej – sposób na zarobek.

Ogromne ilości śmieci trafiają najpierw do bunkrów. Stamtąd zabiera je sterowany przez operatora chwytak. Dalej następuje dzielenie i rozdrabnianie śmieci. W zależności od wielkości, trafiają do osobnych zbiorników, gdzie są przetwarzane. Tak w dużym skrócie wygląda proces przetwarzania odpadów w zakładzie odzysku i unieszkodliwiania odpadów przy ul. Milowickiej 7a. W czwartek odbyło się oficjalnie otwarcie kolejnej części kompleksu. Instalacja mechaniczno-biologiczna to na razie ostatni z elementów zakładu. Będą tu trafiały odpady od ok. 300 tys. mieszkańców. – To przynosi oczywiście wymierne efekty w postaci poprawy jakości środowiska poprzez zmniejszenie składowania odpadów na składowiskach – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Ponadto z przetwarzania ma skorzystać nie tylko środowisko, ale również Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. – W tej chwili, płacąc za deponowanie śmieci, musimy płacić duże opłaty środowiskowe. Tym bardziej, że od 1 stycznia tego roku te opłaty wzrosły drastycznie. Czyli nie opłaca się. Warto przetwarzać odpady i w sposób logiczny zagospodarowywać – tłumaczy Andrzej Malara, prezes MPGK Katowice. Z niektórych śmieci powstaje tu paliwo alternatywne, które później może być sprzedawane elektrociepłowniom lub cementowniom. Jak mówi Malara, katowicki zakład to jeden z największych i najnowocześniejszych w Polsce. W ciągu ostatnich 5-6 lat na terenie kompleksu zrealizowano inwestycje za ok. 120 mln zł brutto. Oddana teraz do użytku instalacja kosztowała ponad 24 mln zł netto. Z czego 25% pokryło MPGK, a resztę kredyt zaciągnięty w WFOŚiGW.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*