Podczas rozpoczęcia Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach Jarosław Gowin potwierdził, że trwają prace nad zmianą ordynacji wyborczej. Jego zdaniem obecny system to “nabijanie wyborców w butelkę”.
Tegoroczną, 9. edycję Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw otworzył m.in. wicepremier Jarosław Gowin. Mówił o biznesie, o nauce i chwalił przedsiębiorców. Jednak poruszył też ważniejszy temat. Chodzi o zmianę ordynacji wyborczej w Polsce. Projekt ustawy autorstwa PiS jest gotowy. Jak mówi Gowin, nie ma w nim nic kontrowersyjnego. – Ten system jest mało transparentny i zapewnia zbyt słabą demokratyczną kontrolę nad przebiegiem wyborów – mówił minister nauki i szkolnictwa wyższego. Zdradził, że nowe przepisy miałyby oznaczać m.in. odejście od ordynacji jednomandatowej w miastach i gminach oraz wprowadzać zakaz równoczesnego kandydowania w wyborach bezpośrednich na wójta, prezydenta czy burmistrza i wyborach do sejmiku wojewódzkiego bądź rady powiatu. – Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że taka praktyka jest psuciem demokracji. By nie powiedzieć, że jest wręcz oszukiwaniem wyborców i moim zdaniem ten przepis powinien być zmieniony – powiedział Gowin i dodał, że zmiany miałyby zostać wprowadzone w ciągu kilku najbliższych tygodni.