Tym razem nie Solaris tylko MAN. Dzisiaj na ulice wyjechały nowe autobusy PKM-u Katowice. To pierwsza dostawa, kolejna za ok. 2 miesiące. W sumie na 40 nowych pojazdów katowicka spółka wyda ponad 36 mln zł.
Niskopodłogowe, z możliwością “przyklęku” na przystankach. Mają dwustrefową klimatyzację, ogrzewanie, ładowarki USB oraz darmowe wifi. Dzisiaj odbyła się prezentacja dziesięciu nowych (5-ciu krótkich i 5-ciu przegubowych) autobusów firmy MAN, które wyjechały na ulice Katowic. To kontynuacja wymiany taboru katowickiego PKM-u. – To jest już, w ramach projektu, 60. wypuszczony autobus. Docelowo będzie tych autobusów 100, więc jakość świadczonych usług znacząco się podniesie – mówi Helena Ulanowska, prezes PKM Katowice. Obecnie spółka ma 254 pojazdów, w tym 153 nowoczesne.
Nowe MAN-y są wyposażone w silniki, które spełniają najwyższą normę emisji spalin – EURO 6. Oprócz tego, że są bezpieczne i wygodne dla pasażerów, są też komfortowe dla kierowców. – Fotel jest przede wszystkim dopasowany do ciała w 100%. Jeśli nie, to przynajmniej w 99%. Kierownica, wszystko możemy dostosować praktycznie nie nadwyrężając ciała.To istotne przy 10-godzinnej pracy, plus jeszcze klimatyzacja w upały, naprawdę stwarza kierowcy komfortowe warunki – ocenia Michał Pustu, kierowca PKM Katowice.
Dostarczone dzisiaj do PKM autobusy zastąpią 18-20-letnie pojazdy tej samej marki i Neoplany. Mają wozić pasażerów w centrum Katowic i w kierunku Chorzowa. Nowe MAN-y będą obsługiwały m.in. linie o numerach: 12, 110, 297, 296, 48 i 632. Łącznie PKM kupił 40 takich autobusów. Jeszcze w tym roku, w grudniu, zostanie dostarczonych 15 krótkich autobusów. Kolejnych 15 przyjedzie do Katowic w marcu 2018 roku. Koszt zakupu 40 pojazdów to ponad 36 mln zł. 85% tej kwoty pokryło dofinansowanie unijne.
Ciekawe tylko kto będzie jeździł tymi autobusami? Zarobki kierowców w PKM Katowice nie powalają, spółka non stop poszukuje nowych pracowników rozklejając nawet ogłoszenia wewnątrz swoich autobusów. Z tego co pamiętam z ogłoszenia stawka godzinowa dla nowego pracownika wynosi ok. 15 zł brutto za godzinę pracy. Rozpoczynanie pracy o 4 nad ranem i kończenie po północy? Za te pieniądze chętnych nie będzie.