26-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich wiedział, że jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Na policję zgłosił się sam dzisiaj rano. Jeszcze dziś przesłucha go prokurator.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Dwie dziewczyny pocięte „tulipanem” w centrum Katowic. Trwają poszukiwania sprawców
Mężczyzna i jego dwóch kolegów, nad ranem 1 kwietnia, zaatakowali w okolicy Supersamu grupę osób. W ruch poszła rozbita butelka. W efekcie dwie młode kobiety będą miały na twarzy blizny do końca życia. Po zajściu napastnicy uciekli. W związku ze sprawą zarzuty usłyszało już dwóch mężczyzn, 20-letnia Adrian O. i 26-letni Sebastian K. Ten ostatni zadał ciosy rozbitą butelką. Wczoraj usłyszał zarzut usiłowania dokonania zabójstwa. Został tymczasowo aresztowany.