Dwaj terroryści chcieli wysadzić w powietrze studentów podczas wykładu na Uniwersytecie Śląskim. Kiedy jedna z zakładniczek miała już przystawioną lufę karabinu do głowy, do akcji wkroczył specjalny oddział policji. Tak w skrócie wyglądała symulacja, która odbyła się dzisiaj na wydziale prawa i administracji Uniwersytetu Śląskiego.
Najpierw były negocjacje. Terroryści żądali magazynków z nabojami, policja chciała je wymienić na zakładników. Ci zaczęli powoli opuszczać aulę nr 6. Jednak żądania nie zostały spełnione. Kiedy było o krok od zabicia jednego z zakładników, policja przeprowadziła szturm i unieszkodliwiła terrorystów. Jeden z nich został zastrzelony, a drugi oddał się dobrowolnie w ręce funkcjonariuszy. Potem wszyscy studenci zostali wyprowadzeni z sali, a pirotechnik w kombinezonie unieszkodliwił materiał wybuchowy.
ZOBACZ WIDEO Z AKCJI ANTYTERRORYSTÓW:
Wykłady to dla studentów codzienność, co innego akcja antyterrorystów. Chociaż w symulacji zostały użyte ślepe naboje, to wybuchy i tak wywołały piski studentek. Na Uniwersytecie Śląskim odbył się “Dzień walki z terroryzmem”. Najpierw studenci wysłuchali dwóch krótkich prelekcji na temat sprawców zamachów terrorystycznych i psychologii jaka nimi rządzi. Jednak najważniejszym wydarzeniem była symulacja zamachu terrorystycznego. Nie zabrakło chętnych na zakładników. – To ćwiczenie było po to, żebyśmy poobserwowali się wzajemnie. Może to być wskazówka jak się zachować w takiej sytuacji. Takie szkolenia są bardzo potrzebne, nam też. Poznaliśmy nowy obiekt i weszliśmy w nową sytuację – mówił zastępca dowódcy pododdziału policji, którego imienia i nazwiska nie możemy podawać. Z kolei studenci pytali m. in. o to: kto może zostać członkiem oddziału antyterrorystycznego, jak zachować się w rozmowie z terrorystą, co zrobić kiedy zamachowiec samobójca zamierza zdetonować ładunek wybuchowy? Prawdopodobnie to nie ostatnia taka akcja we współpracy z Uniwersytetem Śląskim.
Funkcjonariusze pododdziału antyterrorystycznego, którzy współpracują z biurem operacji antyterrorystycznych komendy wojewódzkiej policji w Katowicach, cały czas przechodzą szkolenia i prowadzą działania prewencyjne na terenie miasta. – Jest realne zagrożenie takimi atakami, ponieważ należymy do Unii Europejskiej. Myślę, że nasze służby na tyle kontrolują sytuację, że są w stanie przeprowadzić działania wyprzedzające. My jesteśmy przygotowani – podsumował zastępca dowódcy pododdziału.