Reklama

Szybsze pociągi Kolei Śląskich pomiędzy Katowicami a Krakowem, ale niewiele to zmieni. Zatrzymają się też na nowych przystankach

Łukasz Kądziołka
Zmiany dla pasażerów Kolei Śląskich na linii Katowice-Kraków. Wśród nowości są dodatkowe przystanki na terenie Krakowa i wyższa prędkość pociągów. Jednak nie przełoży się to aż tak na czas przejazdu.

W nowym rozkładzie jazdy od 15 grudnia w dalszym ciągu pozostaną cztery pary pociągów linii S3 Katowice – Kraków Główny. Zmienią się za godziny ich kursowania. Problemem dla pasażerów może być brak kursu, który pozwalał na dojazd do stolicy woj. małopolskiego przed godz. 8.00. W Krakowie pasażerowie będą dużo wcześniej, bo już przed 6.00. Jednak w tej relacji kursują przeważnie dwa pociągi w ciągu godziny, więc pozostają jeszcze inni przewoźnicy – Polregio i PKP Intercity. Ostatni kurs popołudniowy będzie godzinę wcześniej niż do tej pory. Za to powrót z Krakowa do Katowic mniej więcej godzinę później.

Przewoźnik chwali się podniesieniem prędkości przejazdu na linii S3. Pięć z ośmiu pociągów w ciągu doby pojedzie jako przyspieszony „Gibki Cug”. Na niektórych odcinkach trasy pociąg pojedzie szybciej. Prędkość zwiększy się ze 120 km/h do 160 km/h. Pozostałe trzy składy będą już zatrzymywać się na wszystkich przystankach na trasie. Obsłużą m.in. nowy przystanek – Sosnowiec Jęzor Południowy.

Koleje Śląskie będą jeździły szybciej z Katowic do Krakowa, ale czas przejazdu skróci się nieznacznie. W zależności od kierunku będzie to od 2 do 4 minut (Katowice – Kraków) i od 6 do 11 minut (Kraków – Katowice). Nadal można mówić jednak o niewielkich zmianach w stosunku do tego, co jeszcze dzisiaj jest w rozkładzie. Obydwa ostatnie kursy, z Katowic (16:59) i z Krakowa (21:44) będą trwały najdłużej ze wszystkich. Odpowiednio 1 h 22 min. i 1 h 19 min. To mniej więcej tyle, ile trwa podróż Polregio, a nie PKP Intercity. Z drugiej strony, gdyby Koleje Śląskie chciały pokonywać trasę w takim samym czasie jak pociągi dalekobieżne, to musiałyby zrezygnować z obsługi wielu przystanków po drodze.

Poniżej dotychczasowe i nowe godziny odjazdu z podanym czasem podróży.

To nie koniec zmian, ponieważ kurs w Krakowie zostanie wydłużony. Koleje Śląskie zawiozą pasażerów nieco dalej. Mniej więcej 8 minut zajmie trasa z Krakowa Głównego do Płaszowa. Po drodze pociągi zatrzymają się także na przystankach Kraków Grzegórzki i Kraków Zabłocie. Kursy z Krakowa do Katowic również będą zaczynały się w Płaszowie.

Rozkład jazdy najlepiej sprawdzać TUTAJ.

Łukasz Kądziołka


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*