Zakończyły się przygotowania do rozpoczęcia przebudowy kwartału kamienic w centrum Katowic. Ulicą Mielęckiego będą wjeżdżały i wyjeżdżały transporty na plac budowy. Wykonawca czeka jeszcze na uzgodnienia z miastem.
Jeszcze kilka dni temu asfaltowy pas na ul. Mielęckiego nie był gotowy. Teraz ostatnia warstwa asfaltu jest ułożona i zniknęły bariery oddzielające pas od chodników przy kamienicach po obu stronach. To oznacza, że deptak został przygotowany do pełnienia roli dojazdu do budowy w kwartale ulic Dworcowa, Staromiejska, Dyrekcyjna i Mielęckiego. Powstaną tu dwa obiekty hotelowe pod marką Marriott (Tribute Portfolio oraz Fairfield). Łącznie będzie około 250 pokoi. Poza tym w dużym kompleksie obejmującym 11 kamienic będą lokale usługowe i gastronomiczne oraz biura.
W poniedziałek, 4 listopada, formalnie przekazano plac budowy wykonawcy. Choć prace jeszcze nie ruszyły, może to nastąpić w ciągu kilku dni. Inwestor, firma Epione, jest w trakcie ostatnich rozmów z miastem dotyczących organizacji ruchu. Niewykluczone, że w tym tygodniu na nowym asfaltowym pasie pojawią się pierwsze ciężarówki. Jednak wykonawca musi jeszcze ogrodzić kwartał w tych miejscach, w których prace będą prowadzone w pierwszej kolejności.
Przebudowa ma zacząć się od rozbiórek. Z jednej strony będą one prowadzone wewnątrz kwartału, czyli dziedzińcu znajdującym się za kamienicami przy ul. Dworcowej naprzeciwko starego dworca. Stąd transport ma wyjeżdżać na ul. Dyrekcyjną przez istniejącą bramę. Z drugiej strony kwartału, od ul. Mielęckiego, prace skupią się na wyburzeniach, gdzie wykonane zostanie przebicie przez kamienicę do dziedzińca. To miejsce, w którym do niedawna działały jeszcze m.in. biura podróży. Ta część, na wysokości numeru 7 przy ul. Mielęckiego, będzie całkowicie wygrodzona. Dlatego piesi mają poruszać się wschodnią stroną ulicy. Prace mogą być prowadzone w godz. 7.00-22.00. Jednak już w trakcie konferencji prasowej na początku października zapewniano , że te najcięższe i powodujące największe utrudnienia dla mieszkańców roboty powinny kończyć się po południu.
Po zakończeniu wielkiej inwestycji, która ma potrwać 3 lata i pochłonąć około 300 mln złotych, deptak ma zostać odtworzony. Najprawdopodobniej to Epione wyłoży pieniądze na projekt ul. Mielęckiego, ale za prace budowlane zapłacą Katowice. Już po zakończeniu wszystkich robót, w kwartale i na ulicy, nadal będą się tędy poruszały samochody. Jak mówił podczas konferencji prasowej architekt Tomasz Konior, którego pracowania jest odpowiedzialna za projekt, hotel musi mieć zapewniony parking i dojazd do niego. Znajdzie się tu około 80 miejsc postojowych zlokalizowanych w podziemnym garażu.
Czyli za 3 lata wielkich utrudnień , brudu , hałasu i zniszczenia dotychczasowego deptak przez ciężki sprzęt… zapłaci nie miasto Katowice , tylko katowicki mieszkaniec a zarazem podatnik , czyli Pani, Pan i ja.
Fajnie się rządzi i wydaje nie swoje pieniądze , ale taka jest “władza” , wybierzesz a oni potem myślą że są hrabia czy baronami, nad ludźmi.
Przykre to a jakże prawdziwe , jest na szczęście i dzięki Bogu jedna sprawiedliwość.
Szczęść Boże
Zamiast marudzić ja się cieszę ze 11 kamienic odzyska “życie”.
Garaż na 80 miejsc postojowych, a na słynnym parkingu automatycznym znajdującym się tuż obok to nie łaska parkować? Na prawdę jest stamtąd tak daleko do nowych hoteli, że nie będzie się dało tych paru kroków zrobić?
“Epione wyłoży pieniądze na projekt ul. Mielęckiego, ale za prace budowlane zapłacą Katowice” – czyż to, drodzy Państwo, nie jest uczciwe rozwiązanie?
Czyli powolutku wracamy do status quo sprzed 20 lat
Czekam aż tam będą kursowały autobusy….
Po co rozwalać “świeże” płyty chodnikowe na Mieleckiego i lać asfalt, nie można było zrobić dojazdu ulica Dyrekcyjną? teraz nowy deptak na Dworcowej będą rozjeżdżać klienci, no ma to sens…