W Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej powstało nowe stanowisko pracy – kierownik wydziału promocji i komunikacji medialnej. Powstało specjalnie dla Łukasza Borkowskiego, przewodniczącego Rady Miasta Katowice z Platformy Obywatelskiej.
Łukasz Borkowski ma 35 lat. W kwietniowych wyborach samorządowych po raz drugi uzyskał mandat radnego w Katowicach. Jest bliskim współpracownikiem Jarosława Makowskiego, który w grudniu 2023 roku został wiceprezydentem Katowic. Od tego momentu radni Platformy Obywatelskiej głosują razem z Forum Samorządowym i Marcin Krupa, a po kwietniowych wyborach tworzą w mieście koalicję rządzącą. Oprócz stanowiska dla Makowskiego, PO wywalczyła też funkcję przewodniczącego RM dla Borkowskiego.
Jak wynika z oświadczeń majątkowych przewodniczącego rady, do tej pory pracował głownie w swojej partii jako starszy specjalista. Kontaktował się z mediami i pełnił funkcję rzecznika PO w woj. śląskim.
Kilka tygodni temu zaczął pracę w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Specjalnie dla niego powstało stanowisko kierownika wydziału promocji i komunikacji medialnej. KSSE jest spółką Skarbu Państwa, która podlega ministrowi aktywów państwowych. Udziały mają w niej też gminy, na terenie których funkcjonuje strefa.
Zadaliśmy KSSE kilka pytań w sprawie zatrudnienia radnego PO:
Odpowiedzi udzieliła nam Mirella Jezierska, manager ds. promocji i komunikacji medialnej w KSSE.
“Pan Łukasz Borkowski został zatrudniony na stanowisku Kierownika Wydziału Promocji i Komunikacji Medialnej na podstawie przepisów regulaminu pracy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Powstanie stanowiska jest wynikiem wprowadzanych zmian w strukturze organizacyjnej spółki.”
Nie dowiedzieliśmy się więc jakie były wymagania stawiane kandydatom na nowo utworzone stanowisko oraz czy został na nie ogłoszony publiczny nabór.
O komentarz poprosiliśmy też samego zainteresowanego.
– Stanowisko Kierownika Wydziału Promocji i Komunikacji Medialnej zostało utworzone w związku z potrzebami tego Wydziału oraz trwającymi pracami nad zmianą schematu organizacyjnego KSSE S.A. i nie byłem jedynym kandydatem branym pod uwagę do jego objęcia – napisał nam Łukasz Borkowski.
On też nie odpowiedział na pytanie czy rekrutacja na to stanowisko była otwarta i czy został przeprowadzony nabór, np. na stronie KSSE.
Warto dodać, że nieco wcześniej, bo pod koniec lipca, w zarządzie KSSE została umieszczona Ewa Lipka, była rzeczniczka prasowa UM Katowice i była kierowniczka biura prezydenta Marcina Krupy.
Grzegorz Żądło
z tego co mi wiadomo to ten Pan chyba nie przepracował do tej pory ani jednego dnia poza partią, także doświadczenie zawodowe żadne, chyba także studiów nie ma żadnych, dlaczego KSSE nie udostępnia na BIP informacji o wymogach stawianych kandydatom, kto spełnił wymogi formalne i jakie to specjalne umiejętności zdecydowały o zatrudnieniu? swoją drogą okazuje się, że pensja z miasta jest chyba wypłacana niesłusznie skoro praktycznie każdy jest zaangażowany gdzie indziej – za co biorą te pieniądze?
PO na swoim. Pamiętam jak Makowski kandydował na prezydenta Katowic, chodził i mówił “tą sitwę z Młyńskiej trzeba rozwić” no i popatrzcie. Dali mu stołek i mają spokój, dali bo wszystkie wybory przegrywał. Tyle to PO jest warte.
“I ja mówię ci, że ci, co władzę mają
Robią syf i w tym syfie się tarzają
I mówię ci, że ten, kto ma władzę
Niech zawsze, zawsze budzi w tobie odrazę”
mafia się bawi a za PiS podobnie było gorzej he he niezła hipokryzjia platformersi
Obrzydliwe, doprawdy…
ja tam mu nie żałuje, niech mu się wiedzie. Jak się zerknie do jego oświadczeń majątkowych, to nie ma chłopak praktycznie niczego, a najmłodszy już nie jest.
Trochę wstyd żeby przewodniczący RM w jednym z najbogatszych miast w PL był bez grosza. Niech się dorabia.
A na sesjach Rady Miasta (i nie tylko) pełna komitywa, FS i KO sobie z dzióbków jedzą – tort podzielony, każdy zadowolony, KAW zapewnia osłonę medialną.
Swoją drogą cena za pełną współpracę Jarosława Makowskiego i Łukasza Borkowskiego “z Młyńska” nie jest wygórowana 😉
Osłona medialna ze strony KAW – to dobry żart jest. Chyba medialne wtopy ze strony KAW – to jest bardziej adekwatne stwierdzenie.
Wtopy to są w oczach dla wtajemniczonych, jak Pan. Dla statystycznego ogółu zasłony dymne KAW są całkiem wystarczające. Przyjedzie Kwiecień, odwróci “kota ogonem”, a karawana jedzie dalej. 63% czy ile tam było?
PiS i PO to jedno i to samo.
obrzydliwe, ……………..no comments
Uśmiechnięta banda grabi na całego. Szybko poszło