Reklama

Rewolucja na Warszawskiej. Drzewa zamiast parkingów

Grzegorz Żądło
TYLKO U NAS Mniej miejsc parkingowych, więcej drzew, a może nawet ograniczenie pasów ruchu. Na ul. Warszawskiej szykuje się prawdziwa, jak na Katowice, rewolucja. Urzędnicy trzymają na razie wszystko w tajemnicy, ale nam udało się dotrzeć do pierwszych szczegółów.

Już w listopadzie 2018 roku pisaliśmy, że w centrum Katowic będzie więcej drzew. Wszędzie tam gdzie jest to możliwe, mają być sadzone drzewa w gruncie. Pisaliśmy, że drzewa mają się też pojawić na ul. Warszawskiej. Teraz te zapowiedzi powoli zaczynają się materializować. Co ciekawe, wygląda na to, że władze Katowic dostrzegły w końcu, że na Warszawskiej konieczne są duże, a nie tylko kosmetyczne, zmiany. Stąd decyzja, żeby posadzić drzewa wszędzie tam, gdzie pozwoli na to podziemna infrastruktura. W urzędzie trwają już prace nad inwentaryzacją istniejących sieci. Chodzi o odcinek od Rynku do ul. Damrota. Z naszych informacji wynika, że znacznie łatwiej będzie posadzić drzewa po południowej stronie Warszawskiej. Może się okazać, że po drugiej stronie będzie to niemożliwe. Rośliny mają być sadzone w gruncie i mają mieć wokół siebie wystarczająco dużo wolnej od betonu przestrzeni. Zamysł jest taki, żeby powstały całe pasy zieleni. Oznacza to, że część miejsc parkingowych zostanie zlikwidowana. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, tam gdzie będą drzewa, pozostaną tylko miejsca dla zaopatrzenia i dojazdy do posesji. Drzewa mają być duże (oczywiście nie od razu). W grę wchodzą gatunki rodzime, które będą w stanie wytrzymać trudne warunki śródmieścia, czyli przede wszystkim spaliny, wysoką temperaturę i sól drogową. Najpewniej będą to klony polne, które sadzi się w miastach, bo są najbardziej odporne.

To jednak nie wszystko. Pojawiła się bowiem koncepcja, żeby zwęzić ul. Warszawską, a ruch samochodowy puścić torowiskiem tramwajowym. Zapewne zgody na takie rozwiązanie nie dałyby jednak Tramwaje Śląskie. Nie oznacza to jednak, że drogi nie da się chociaż trochę zawęzić. Po północnej stronie Warszawskiej są bowiem dwa pasy ruchu. Zlikwidowanie jednego z nich na rzecz np. drogi rowerowej albo przestrzeni dla pieszych, mogłoby się udać i byłoby korzystne dla Warszawskiej i jej mieszkańców.

W tym roku ma powstać koncepcja aranżacji zieleni, a w przyszłym zostałyby wykonane nasadzenia i być może, częściowa reorganizacja ruchu na ul. Warszawskiej.

Warto dodać, że od kilku lat grupa mieszkańców zgłasza do Budżetu Obywatelskiego projekt “Zielona Warszawska”, który zakłada nasadzenie drzew i krzewów oraz postawienie mebli miejskich (parkletów, donic i ławek). Inicjatywa nie zdobyła jednak w głosowaniu odpowiedniej liczby głosów mieszkańców.

Z naszych informacji wynika, że w związku z planami miasta, w tym roku projekt nie zostanie dopuszczony do głosowania.


Tagi:

Komentarze

  1. Hejże Hola 25 lipca, 2019 at 8:47 am - Reply

    Katowice – Miasto Betonowych Ogrodów i Wertykalnych Parkingów.
    Nowy slogan reklamowy Katowic.

  2. Maz 24 lipca, 2019 at 6:35 pm - Reply

    NARESZCIE!!!! Droga rowerowa .zwezenie ulicy i sadzanie drzew tam gdzie to mozliwe!!! no wkoncu,ktos zareagowal na moje emaile!!! Takie rozwiazania powinny byc wprowadzane na kazdej ulicy

  3. Krzysztof 22 lipca, 2019 at 5:13 pm - Reply

    Jak nie da się posadzić na Warszawskiej to może na Sokolskiej od Pl. Wolności do mostu a drugie dobre miejsce to Al. Korfantego aż się prosi taki ryk aut i motorów nie mówiąc o syrenach pogotowia i straży.

  4. Błażej 21 lipca, 2019 at 11:05 pm - Reply

    Drzewa drzewami, a co z hałasującym nieznośnie torowiskiem? Czy Miasto wspólnie z TŚ mają jakieś plany wytłumienia hałasu tramwajów na tej ulicy? Hałas jest nie do zniesienia..

    Czy miasto nie nauczyło się na przykładzie ul. Gliwickiej czym się kończy wspólny tramwajowo-samochodowy ruch?

  5. Snigdha 21 lipca, 2019 at 9:19 pm - Reply

    Cóż, miejmy nadzieję, że posadzone drzewa będą następnie podlewane. Bo w Katowicach z tym kiepsko. Na Tysiącleciu i na Koszutce drzewka posadzone zeszłej jesieni już zdechły…

  6. Ada 21 lipca, 2019 at 8:33 pm - Reply

    Bez sensu. Wszędzie beton. Gdzie chcecie wsadzić te drzewa. I tak nie ma gdzie zaparkować samochodu. Miasto marnie opiekuje się drzewami już posadzonymi w kontenerach na Warszawskiej. Wolałabym raczej rynek zazielenić.

  7. Piotr 21 lipca, 2019 at 7:50 pm - Reply

    Biorąc pod uwagę niewielki ruch, to spokojnie można by pociągnąć aż do Akademi Ekonomicznej. Przynajmniej po południowej stronie.

  8. Grisza 21 lipca, 2019 at 7:04 pm - Reply

    Brawo !!!

Dodaj komentarz

*
*