Reklama

Na drodze do Katowic kierowca BMW jechał ponad 200 km/h

Redakcja
Policjanci z Mikołowa zatrzymali kierowcę BMW, który jadąc w kierunku Katowic przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 130 km/h. Tłumaczył, że spieszy się na pociąg. Dostał mandat i 10 punktów karnych.

W miniony piątek kilka minut po godz. 12 nieoznakowany policyjny radiowóz mikołowskiej drogówki, jadąc dwupasmową drogą DK 81 w kierunku Katowic, został wyprzedzony przez pędzące z dużą prędkością osobowe bmw. Policjanci, w tym jeden należący do śląskiej grupy SPEED, ruszyli w pościg. Na orzeskim odcinku DK 81, przy ograniczeniu prędkości do 70 km/h, urządzenie do pomiaru prędkości zarejestrowało wynik 201 km/h. Zatrzymany 39-letni mieszkaniec Cieszyna tłumaczył, że spieszył się na pociąg do Katowic. Został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi.


Tagi:

Komentarze

  1. Obywatel 17 października, 2019 at 7:30 am - Reply

    Należało poczekać na teren zabudowany..
    W 2019 podano, a jeszcze się nie skończył, że zginęło w wypadkach 1150 ludzi, a ok.14500 zostało rannych i poszkodowanych.
    To już jest dramat, specjalne jednostki do zwalczania piratów drogowych, o interwencji straży i pogotowia nie wspomnę.
    Ile to kosztuje społeczeństwo i jednoczesny ciągły strach przed użytkowaniem dróg, czy dojadę bezpiecznie z rodziną do celu. Dramat

  2. P Śl 8 października, 2019 at 10:05 am - Reply

    A nie ma tam w okolicy jakiegoś zabudowanego? Było trochę poczekać, może nie było by spektakularnego 130, ale kwit na 500 i 10 punktów byłby nadal plus oddanie prawka i bilet na autobus do Katowic gratis.

Dodaj komentarz

*
*