Dzisiaj w całym województwie prowadzone będą działania w rejonie przejść dla pieszych. To policyjna akcja w celu poprawy bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego. Statystyki nie są optymistyczne.
Rozpoczęła się organizowana cyklicznie akcja policji. Dzisiaj można będzie spotkać funkcjonariuszy m.in. w rejonie przejść dla pieszych. W piątek większym niż zwykle nadzorem zostaną objęte również odcinki dróg i skrzyżowania, w których ryzyko wystąpienia niebezpiecznych sytuacji jest największe. To właśnie bezpieczeństwo pieszych, czyli tzw. niechronionych uczestników ruchu drogowego, jest celem akcji, choć policjanci będą zwracali uwagę także na wszystkie pozostałe, niezgodne z prawem zachowania.
Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, w województwie śląskim w I kwartale 2022 roku odnotowano wzrost liczby wypadków z udziałem pieszych. W analogicznym okresie 2021 roku potrąceń było 128. W tym roku już teraz to 157. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że w zeszłym roku w wypadkach zginęło 9 osób, a do końca marca 2022 – już 19 osób. Ze 125 do 140 wzrosła też liczba rannych w tych wypadkach. Pomimo zauważalnego spadku liczby wypadków z udziałem pieszych w marcu – z 49 do 37, wzrosła niestety liczba osób, które w nich zginęły – z 1 do 6.
Podczas dzisiejszych działań funkcjonariusze zwrócą szczególną uwagę na zachowania kierowców wobec pieszych i zapowiadają, że nie będzie taryfy ulgowej dla lekceważących przepisy. Apelują też o ostrożność zarówno do kierowców, jak i pieszych. Osoba, która chce przekroczyć jezdnię, powinna upewnić się, że kierowca prawidłowo reaguje na jej obecność na drodze. Kierujący pojazdem, widząc znak informacyjny o przejściu dla pieszych, powinien zmniejszyć prędkość i zwiększyć swoją uwagę.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia tego roku obowiązują nowe stawki mandatów. Podwyżka dotyczy również wykroczeń związanych z bezpieczeństwem pieszych. Za nieustąpienie pierwszeństwa kierowca pieszemu może otrzymać mandat w wysokości 1500 zł. Taka sama kwota jest przewidziana za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim oraz za omijanie pojazdu jadącego w tym samym kierunku, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Za korzystanie z telefonu w czasie jazdy kwota mandatu wynosi obecnie 500 zł. Za korzystanie z urządzeń elektronicznych podczas przechodzenia przez jednię lub torowisko, w sposób który prowadzi do ograniczenia możliwości oceny sytuacji na drodze, można zostać ukaranym mandatem w wysokości 300 zł.
Nie dziwię się, że wzrasta liczba wypadków z udziałem pieszych. Obecne przepisy rzeczywiście oddały pieszym niedźwiedzią przysługę, sprawiły, że piesi czują się na drogach bezkarni jak święte krowy. Chodzą jak chcą, totalnie bez zachowania zdrowego rozsądku bo przecież mają pierwszeństwo więc po co uważać na drodze, po co myśleć, po co się rozglądać. Coraz częstszym widokiem jest pieszy wchodzący pod koła samochodu ze wzrokiem wlepionym w telefon. Nie rozejrzy się, nie sprawdzi co się wokół niego dzieje tylko idzie na ślepo. A przecież nie trzeba być kierowcą, wystarczy tylko trochę pomyśleć, żeby wiedzieć, że samochód jadący nawet pomału nie jest w stanie zatrzymać się w miejscu. Jest coś takiego jak droga hamowania, nawet rower też jej potrzebuję. Za to pieszy w każdej chwili ma możliwość się zatrzymać, tylko problem polega na tym, czy pieszy patrzy co robi i czy przy tym myśli.
Sama jestem kierowcą od ponad 30 lat i niestety widzę, że na przestrzeni lat zachowanie pieszych nie poprawia się na lepsze. Jest coraz gorzej. Ja sama pamiętam jak za dziecka uczono nas żelaznej zasady zatrzymania się i rozglądania przed wejściem na drogę. Osobiście nie wyobrażam sobie wejścia na pasy nawet gdy mam zielone światło bez rozejrzenia się. Mam po prostu taki nawyk od dziecka i to zawsze działa. A z telefonem w ręce nigdy nie chodzę po ulicach. Jak coś potrzebuję z telefonu to się zatrzymuję w bezpiecznym miejscu, załatwiam sprawę i chowam telefon, nie chodzę z nim w ręce wpatrzona w ekran.
Podsumowując: nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i logicznego myślenia. A na drodze w szczególności. I dotyczy to wszystkich i pieszych i kierowców.
Wzrosła liczba wypadków bo te przepisy dające wolności pieszych są złe !!!!
Przepisy są normalne. Pana mózg jest zły.