W Katowicach autobus uderzył w latarnię i wypadł z drogi. Dwie osoby trzeba było zabrać do szpitala. Kierowca autobusu miał zasłabnąć w trakcie jazdy.
W Katowicach autobus wypadł z drogi. Dzisiaj około godziny 11.30 doszło do wypadku z udziałem autobusu miejskiego. Na ul. Obroki, na wysokości numeru adresowego 103, pojazd obsługujący linię nr 165 uderzył w przydrożną latarnię. Autobus jechał w kierunku pętli. Kierujący wjechał w słup, a następnie pojazd wypadł z drogi. Teraz występują tam utrudnienia w ruchu, ale jeden pas powinien być przejezdny. Jak informuje sierż. sztab. Łukasz Kloc, oficer prasowy katowickiej komendy, kierowca autobusu miał zasłabnąć. – Dwóch pasażerów wymagało hospitalizacji. Mieli między innymi obrażenia głowy, które nie zagrażają życiu – informuje.
Przez jakiś czas mogą tworzyć się tu korki. Służby pracują nad uprzątnięciem miejsca wypadku. Policja apeluje o zachowanie ostrożności.
Swoją drogą to już trzeci taki wyczyn w ostatnim czasie. Napierw PKM Katowice na Giszowcu, potem Lazar w Pilchowicach w ogródku, a teraz Pawelcowa.
[…] Wypadek miejskiego autobusu. Kierowca zjechał z drogi i uderzył w latarnię. Więcej TUTAJ. […]
Żona była w tym autobusie. Nic jej nie ma, tylko guz. Pozdrawiam, Tom.
Linia 186 jeździ w Gliwicach i jest obsługiwana przez PKM Gliwice, zmieńcie informatora. Obroki i autobus od Pawelcowej, więc to pewnie 165.
Ja gadalem niedawno z gościem kierowca auutobusa w kato, właśnie takim samym jeździł nie tymi żółtymi, mówił ze aby zarobic jeździ jeszcze w innej firmie i po 18 h dziennie jeździ. Chyba to daje do myślenia.