Tego można się było spodziewać. Pomysł ze sprowadzeniem palm z Gliwic do Katowic tak przypadł do gustu mieszkańcom, że od rana w sobotę okupowali leżaki przy tzw. sztucznej Rawie.
Chyba mało który mieszkaniec Katowic nie słyszał jeszcze o nowych roślinach, które pojawiły się na katowickim Rynku. Zdjęcie z czterema palmami na stronie portalu Katowice24.info zobaczyło już 560 tys. osób. Statystycznie to tak jakby obejrzeli je łącznie wszyscy mieszkańcy Katowic i Gliwic albo Poznania. Nic dziwnego, że już w piątek ludzie przychodzili na Rynek i podziwiali palmy. W internecie pojawiło się też mnóstwo zdjęć z nimi w tle.
Prawdziwe oblężenie plac przy sztucznej Rawie przeżywał jednak w sobotę. Od rana wszystkie leżaki były zajęte i wygląda na to, że w słoneczne dni trzeba będzie o nie walczyć jak o leżaki przy basenie w hotelu w Egipcie czy Turcji. Tyle, że w Katowicach odpoczynek pod palmami jest darmowy.
Ale nie tylko palmy robią furorę. Równie popularne są kąpiele w fontannie. Dominują dzieci, choć dorośli też moczą nogi. Warto przy tej okazji pamiętać, że woda w sztucznej Rawie nie nadaje się do kąpieli. Jak jednak widać na zdjęciach, mało komu to przeszkadza.
Piękniewyglądają nasze Katowice dzięki prezydentowi Katowic panu Krupie.