Reklama

W tym miejscu zginęła 17-latka. Szkoła chce nowej sygnalizacji świetlnej na al. Korfantego

Potrącenie na al. Korfantego, fot. KMP w Katowicach.

Redakcja
Jest petycja w sprawie niebezpiecznego przejścia dla pieszych w Katowicach. Kilka lat temu na al. Korfantego tramwaj potrącił 17-latkę. Dziewczyna zginęła na miejscu. Z kolei kilka dni temu inne potrącenie mogło się zakończyć równie tragicznie.

Do wypadku, który dla 69-letniego pieszego mógł zakończyć się tragicznie, doszło 18 marca. W tym przypadku sprawcą był sam pieszy, ponieważ chcąc przekroczyć jezdnię poza pasami, wszedł przed nadjeżdżający autobus. Jednak kilka lat temu, w 2019 roku, już na przejściu dla pieszych, zginęła 17-latka. Dziewczynę potrącił tramwaj.

Obydwa te wypadki miały miejsce przy skrzyżowaniu al. Korfantego z ul. Gnieźnieńską. Rejon autobusowo-tramwajowego przystanku Wełnowiec Gnieźnieńska nie należy do bezpiecznych. – Jednocześnie rusza tramwaj i autobus, piesi wychodzą wprost pod samochody. Nasi uczniowie usiłują uciekać przed nadjeżdżającymi autami – mówi jeden z pedagogów pracujących w Rzemieślniczej Branżowej Szkole I Stopnia przy al. Korfantego. To uczennica tej szkoły kilka lat temu zginęła pod tramwajem. Wtedy szkoła wnioskowała o zainstalowanie progów zwalniających w okolicy przejścia. Jednak wniosek został przez miasto odrzucony.

Teraz sprawa powróciła po wypadku z ubiegłego tygodnia. Fabian Kowalski, jeden z uczniów klasy I, postanowił spróbować zawalczyć o zmiany. Zbiera podpisy pod petycją, w której pisze: – Ze względu na dużą wypadkowość uczniowie oraz pracownicy szkoły nie czują się bezpiecznie jako piesi w tej lokalizacji. Tym razem uczeń chce doprowadzić do zamontowania w tym miejscu sygnalizacji świetlnej. Do tej pory petycję podpisało około 140 osób. Pod wpływem inicjatywy ucznia szkoła też chce podjąć kroki w celu poprawy bezpieczeństwa.
Rozmawialiśmy z grupą pracodawców, którzy znają się na tym bardziej i mówili, że progi zwalniające nie spełnią swojej roli. Dlatego lepiej byłoby zainstalować światła – mówi Bożena Banasik, dyrektorka Rzemieślniczej Branżowej Szkoły I Stopnia w Katowicach.  Szkoła zwróci się do MZUiM z prośbą o rozważenie zainstalowania sygnalizacji świetlnej w tym miejscu. Petycję online można podpisywać TUTAJ.


Tagi:

Komentarze

  1. Paweł 26 marca, 2024 at 7:50 pm - Reply

    Jak tak chcą przejście dla pieszych z światłami to powinni to zrobić z drugiej strony przystanku niż jest teraz. Od razu by poprawiło bezpieczeństwo i uniemożliwiło przebieganie przez drogę aby zdążyć na tramwaj. Oczywiście barierki z obu stron aby komuś nie przyszło do głowy ryzykować łamania przepisów.

  2. newsy 26 marca, 2024 at 11:49 am - Reply

    Hm, poważna sprawa…, a która część szkoły chce najbardziej? Sala gimnastyczna czy pokój nauczycielski czy jeszcze inna?

  3. AA 25 marca, 2024 at 6:07 pm - Reply

    Na tym fragmencie alei Korfantego absurd goni absurd:
    – przystanek tramwajowy 170 m od kolejnego (Wełnowiec DL Tower – Wełnowiec Kościół)
    – skrzyżowanie Korfantego Konduktorska z wlotem drogi wewnętrznej (parkingu) regulowanego sygnalizacją świetlną
    – torowisko w stanie agonalnym (kilkukrotny wylot tramwaju z torowiska)
    – jednotor tramwajowy z wyczerpaną przepustowością
    – sygnalizacja świetlna przy pętli słonecznej powodująca uwaga „korki tramwajowe” w kierunku Siemianowic.
    Do tego trzeba dodać gigantyczne obciążenie ruchem samochodowym, brak pasów wy/włączania do ruchu, permanentny korek na skrzyżowaniu Słoneczna/Korfantego

    Rozwiązaniem sytuacji w tym miejscu gdzie doszło do wypadku to raczej dostawienie barierek dla pieszych, tak aby nie „wtargnęli” na jezdnię. Proszę zwrócić uwagę ze jest tylko 4 segmenty barierek od strony szkoły – a tam przydałby się ciąg kilkumetrowy

  4. Roman 25 marca, 2024 at 1:36 pm - Reply

    ale o słuchawkach już nie wspominacie , i w obu przypadkach wina pieszego

  5. mieszkaniec 25 marca, 2024 at 1:14 pm - Reply

    ale tam jest wysepka dla tramwajów i autobusów. Po zatym ten wypadek dotyczył osoby co miała słuchawki na uszach, a druga soba wtargnęła pod autobus. To już jest nakręcanie sytuacji. Prawda jest ze ta droga jest obciążana, i nadaje się do generalnej przebudowy. Ewentualnie ruszenia z nowym śladem drogi DTŚ północ (do A1)

  6. efe 25 marca, 2024 at 1:02 pm - Reply

    Zrobią światła to zacznie się przebieganie na czerwonym żeby zdążyć, bo tramwaj odjeżdża, Zapewne tramwaj będzie miał priorytetowo przełączane światło więc będzie uciekać pieszym stojącym na przejściu. Już jedne światła są 200m wyżej dołożone. Generalnie ta droga w mojej opinii jest już przeciążona i wymaga przebudowy (głównie w lewoskręty i pasy wjazdowe). W sumie ciekawe jak miasto planuje rozwiązać wjazd/wyjazd do nowego osiedla przy korfantego… Będą chociaż pasy lewo i prawoskrętów? Czy po prostu kolejne światła?

  7. Parkingowy 25 marca, 2024 at 12:47 pm - Reply

    „W tym przypadku sprawcą był sam pieszy” – a w tamtym to nie? Pojazd szynowy wymusił pierwszeństwo na torach?
    Może by tak szkoła zajęła się swoją działką, czyli skutecznym nauczaniem Wychowania Komunikacyjnego? Bo na razie wygląda to bardzo źle.
    I całe szczęście, że wniosek o zamontowanie progów zwalniających dla tramwajów został odrzucony…

    • Rafał R 26 marca, 2024 at 8:38 am Reply

      Nie tylko przy szkole tak jest. Młodzież ogólnie ma tendencję do poruszania się w przestrzeni publicznej jak takie nieprzytomne zombie w słuchawkach i wpatrzone w telefon, totalnie nie mające pojęcia co się wokół nich dzieje. Na chodniku wpadają na ludzi, na przejścia wchodzą nawet się nie zatrzymując i nie rozglądając. A potem oczywiście wina wszystkich tylko nie małolata. Zawsze mnie to wkurza. Niezależnie czy idę pieszo, jadę rowerem czy samochodem szlag mnie trafia jak widzę te nieprzytomne cielęta lezące ślepo przed siebie.

Dodaj komentarz

*
*