Reklama

W katowickiej piekarni handlowali pączkami i narkotykami

Ł. K.
Podczas kontroli piekarni w Katowicach okazało się, że pracownicy mieli przy sobie spore ilości narkotyków. W większości amfetaminę. Trzy kobiety i jeden mężczyzna usłyszeli już zarzuty posiadania substancji odurzających.

O tym, że w jednej z katowickich piekarni mogą znajdować się narkotyki policjanci dowiedzieli się we wtorek 21 lutego. Na miejscu okazało się, że mąka to nie jedyny biały proszek używany przez pracowników. Najpierw przeszukane zostały dwie kobiety (24 l. i 35 l.). Przy nich funkcjonariusze znaleźli amfetaminę, z której można by przygotować ponad 30 działek dilerskich.
Kolejna zatrzymana była, w momencie wkroczenia policji, zajęta porcjowaniem narkotyku. Znaleziona przy niej amefetamina wystarczyłaby do przygotowania kolejnych 50 działek. Ostatnim z zatrzymanych był mężczyzna w wieku 30. lat. W swojej szafce miał schowaną marihuanę. Po przeszukaniu jego mieszkania znaleziono kolejne kilkadziesiąt działek marihuany.

Policja nie chce zdradzać szczegółów akcji. Jak twierdzą funkcjonariusze, nawet podanie dzielnicy wskazywałoby na konkretne miejsce, bo to jedyna piekarnia w okolicy. Dzisiaj ostatni z zatrzymanych usłyszał zarzuty posiadania narkotyków. Cała czwórka to mieszkańcy Katowic.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*