Sieć hipermarketów Carrefour uruchomiła w woj. śląskim test systemu kaucyjnego. To butelkomaty, które stanęły w 10 sklepach. Można w nich oddać plastikowe butelki i aluminiowe puszki. W zamian automat wydaje bony, które można wykorzystać w sklepach Carrefour.
W Katowicach butelkomat stanął na pasażu w CH Dąbrówka przy al. Roździeńskiego. Pozostałe urządzenia mieszczą się w hipermarketach Carrefour w Sosnowcu, Rybniku, Jastrzębiu-Zdroju, Jaworznie, Chorzowie, Gliwicach, Kędzierzynie-Koźlu (woj. opolskie), a także w dwóch supermarketach – w Pszczynie i Zabrzu.
Automaty przyjmują nie zgniecione plastikowe butelki o pojemności do 3 litrów oraz aluminiowe puszki. Co ważne, opakowania nie mogą mieć uszkodzonego kodu kreskowego. Za każdą sztukę butelkomat naliczy 15 groszy, które zostaną przekazane klientom w formie e-bonu. Będzie go można wykorzystać na zakupy w sklepach Carrefour, ale tylko do końca dnia, w którym nastąpił zwrot butelek.
Butelkomat przyjmuje wszystkie butelki i puszki po napojach, a nie tylko te kupione w marketach Carrefour.
Automat zgniata butelki i puszki. Mają być one odbierane przez wyspecjalizowane firmy, zajmujące się recyklingiem.
Inicjatywa francuskiej sieci ma być przygotowaniem do systemu kaucyjnego, który ma zostać wprowadzony w Polsce w 2025 roku.
w Szwecji korzystałem z takich automatów kałcyjnych blisko 22lata temu a u nas jakoś tak opornie to idzie
A jak taki automat kałcyjny działa?
W woreczku trzeba przynosić?
..i to jest OK, ale też NO OK.. Dlaczego?
Popatrzmy na sytuację panującą w Niemczech:
Kaucja za butelki plastikowe, aluminiowe czy szklane jest bardzo wysoka (OK), ale.. żeby odzyskać kaucję za zakupione butelki trzeba bardzo się osobiście namęczyć: trzeba je…( NO OK)
(Osoba, która oddawała butelki czy puszki w Niemczech do punktu skupu np. w Kauflandzie.. aby odzyskać pieniądze za kaucję, dobrze wie o czym piszę…)
I o co apeluję:
Odzyskiwanie pieniędzy za kaucję za butelki czy puszki w ,,skupie” nie może- w Polsce oraz w innych krajach, w której jeszcze powszechnie nie występuje- dojść do takiej sytuacji, która panuje w Niemczech. Osobiście uważam, że jest to skrajna, a nawet patologiczna sytuacja.
czekam na świat w którym pojawią się automaty do recyklingu pozostałych surowców i firmy będą placić za sortowanie odpadów. w Niemczech jedna butelka kosztuje 0,25€. Dziękuję za artykuł. Pozdrawiam