Zarząd Transportu Metropolitalnego chce skuteczniej wyłapywać osoby, które jeżdżą komunikacją publiczną “na gapę”. Od stycznia w autobusach, tramwajach i trolejbusach ma pracować znacznie więcej kontrolerów niż obecnie.
Trwa poszukiwanie pieniędzy na funkcjonowanie komunikacji publicznej w metropolii. GZM chce, żeby gminy płaciły większe składki, ale miasta bardzo się przed tym bronią. Bardzo prawdopodobna jest też podwyżka cen biletów. Ta miałaby wejść w życie od stycznia 2021. Jednocześnie ZTM chce uszczelnić system. Chodzi o skuteczniejsze wyłapywanie osób, które nie płacą za bilety.
Obecnie dla ZTM pracuje 50-60 kontrolerów, z których tylko 13 zatrudnionych jest na etatach. Reszta świadczy usługi na umowy cywilno-prawne.
Od nowego roku ZTM chce zatrudnić dodatkowo 50 kontrolerów, z których większość miałaby zostać zatrudniona na stałe.
Metropolia liczy też na uszczelnienie systemu sprzedaży biletów poprzez aplikacje. Dzięki stworzeniu własnego serwera biletów będzie można znacznie dokładniej niż obecnie kontrolować liczbę biletów sprzedawanych mobilnie.
Taka ciekawostka – co jest największą atrakcją w Katowicach dla przyjezdnych? Myślałem, że Spodek, ale okazuje się, że toaleta na rynku 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=1Y9M37_A7jU#t=26m14s