Ulica Kościuszki otwarta

Po prawie dwóch latach zakończył się remont ul. Kościuszki w Katowicach. Wczoraj został otwarty ostatni odcinek, od pl. Miarki do skrzyżowania z ulicami Szeligiewicza i Poniatowskiego. Prace kosztowały prawie 15 mln zł.

W tej kwocie jest tylko wkład miasta, a remont objął też torowisko, za które odpowiadały Tramwaje Śląskie. Kościuszki ma nową jezdnię, chodniki i parkingi. Torowisko zostało poprowadzone wschodnią częścią ulicy na wydzielonym pasie. Dzięki temu nie powinno już być problemów z przymusowym postojem tramwajów spowodowanym źle zaparkowanymi samochodami. Pojawiły się też nowe platformy przystankowe, a torowisko oddzielone jest od chodnika szarymi metalowymi barierkami. Z kolei po zachodniej stronie Kościuszki są parkingi (równoległe i prostopadłe). Choć na razie kierowcy, mimo stojących znaków, mają jeszcze problem z właściwym parkowaniem. Sposób położenia miejsc parkingowych to w części efekt spotkań i konsultacji z mieszkańcami Kościuszki. Część z nich już na etapie realizacji prac zaproponowała miastu swoje rozwiązania. Niektóre z nich zostały uwzględnione, choć nie wszystkie są już widoczne. W ciągu kilku najbliższych tygodni mają dojechać donice z zielenią i krzesła uliczne (mieszkańcy nie chcieli ławek), które staną po zachodniej stronie ulicy.

Efektem rozmów mieszkańców z urzędnikami są też estetyczne kosze na śmieci, stojaki na rowery, trawa oddzielająca torowisko od jezdni w górnej części Kościuszki (powyżej skrzyżowania Szeligiewicza/Poniatowskiego) oraz przywrócenie przejść dla pieszych powyżej ul. PCK i ul. Powstańców (był plan, żeby je zlikwidować).

Całkowity koszt przebudowy wyniósł ok. 14,7 mln zł. Remont trwał od października 2013 roku.