Reklama

Szymon Hołownia zbiera podpisy w Katowicach i otwiera nowe biuro

Łukasz Kądziołka
Szymon Hołownia odwiedził Katowice na trasie swojej „Sztafety Szymona”. Przekonywał, że jako bezpartyjny prezydent będzie mógł więcej. Mówił też o przyszłości węgla w polityce energetycznej.

Kandydat na prezydenta Szymon Hołownia spotkał się z mieszkańcami na Rynku w Katowicach, a później otworzył biuro w Fabryce Porcelany. O Katowicach mówił jako o „mieście ciężkiej pracy” i zapewnił, że śląskie struktury „Ekipy Szymona” są jednymi z najsilniejszych w kraju. Bezpartyjny kandydat wczoraj ruszył w trasę po szesnastu miastach w całej Polsce. Wszędzie tam otwierane są biura wyborcze Hołowni. Według niego ta forma prowadzenia kampanii wyborczej jest alternatywą, ponieważ inni kandydaci na swoje konwencje wyborze wydają setki tysięcy czy nawet miliony złotych.

Hołownia przekonuje, że tworzy ruch społeczny, który mocno wpłynie na układ polityczny w Polsce. Jeśli uda mu się wygrać wybory, to pojawi się 8-9 mln głosów. – Oczywiście, może być też tak, że dojdzie do totalnego zblokowania i partyjnego frontu przeciwko bezpartyjnemu prezydentowi, ale ja myślę, że może być ciężko komukolwiek ignorować tę ilość głosów, która się pojawi – mówił.
Przekonywał też, że jako bezpartyjny prezydent będzie miał większe możliwości niż pozostali. – W momencie, kiedy ktoś jest bezpartyjny, to może tak, jak ja zauważyć, że za rządów Platformy były naprawdę dobre rzeczy w Polsce i że za rządów PiS-u też były dobrze rzeczy w Polsce i nadal się zdarzają. Ja mam odwagę powiedzieć to wprost i nie grożą mi z tego tytułu żadne polityczne konsekwencje, żaden prezes do mnie nie zadzwoni – mówił Hołownia.

Podczas konferencji prasowej w nowym biurze sztabu Hołowni w Fabryce Porcelany padły pytania dotyczące polityki energetycznej. – W 2050 roku 75% energii z OZE, resztę dopalamy gazem. Używamy gazu, najchętniej biogazu, ale to też jest kwestia naszych wydolności technologicznych i w takiej perspektywie mniej więcej myślimy o wycofaniu węgla z miksu energetycznego – powiedział Hołownia i zapowiedział, że najważniejszą kwestią w transformacji będzie przyszłość pracowników branży wydobywczej i innych związanych z węglem.

Sztafeta Szymona rozpoczęła się wczoraj. W ciągu tygodnia Hołownia odwiedzi 16 miast w całej Polsce. Wszędzie tam są otwierane biura kandydata na prezydenta, a wolontariusze ruszają zbierać podpisy potrzebne do zarejestrowania kandydatury. Plan jest taki, żeby zebrać 100 tys. podpisów do końca lutego lub na początku marca.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*