Reklama

Straż miejska ma nowe uprawnienia. Będzie więcej mandatów za spalanie niewłaściwego opału

Ł. K.
Straż miejska dostaje jeszcze większe uprawnienia w walce ze smogiem. Dzięki rozporządzeniu MSWiA więcej interwencji będzie kończyło się mandatem, a nie przekazaniem sprawy policji. Kolejne kontrole z użyciem drona jeszcze w tym tygodniu.

Nowe uprawnienia dla strażników miejskich to większa możliwość nakładania kar. Od 1 listopada strażnicy mogą wystawiać mandaty za łamanie przepisów uchwały antysmogowej. Osoby, które do ogrzewania mieszkań i domów używały nielegalnego opału, były do tej pory karane. Jednak takimi sprawami zajmowała się policja po interwencjach strażników lub ci składali wniosek do sądu o ukaranie. Dzięki rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 11 października 2018 r. w sprawie „wykroczeń, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego” strażnicy mogą sami wystawiać mandaty. Zanim rozporządzenie weszło w życie, mogli karać wyłącznie osoby przyłapane na gorącym uczynku na spalaniu odpadów. Teraz mandat od straży miejskiej otrzymają mieszkańcy, którzy stosują jedno z paliw wymienionych w uchwale antysmogowej, czyli: muły i flotokoncentraty, węgiel brunatny, niskiej jakości miał, mokre drewno, a także ogrzewają budynek urządzeniem niespełniającym wymogów uchwały, którego eksploatacja rozpoczęła się po 1 września 2017 roku. Chodzi o zamontowanie i używanie kotła pozaklasowego czy pieca innego niż ekoprojekt, palenie odpadów w kominku, piecu, kotle i palenie odpadów na powierzchni ziemi. Pierwsze kontrole palenisk na terenie Katowic w tym sezonie grzewczym już były, a straż miejska zapowiada kolejne. Jak poinformowała nas Klaudia Szczygieł, z katowickiej straży miejskiej, w tym tygodniu (w czwartek i piątek) z użyciem drona strażnicy będą sprawdzali czy w piecach lub kominkach spalane są paliwa zakazane w uchwale antysmogowej.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*